Lepsze takie rozwiązanie niż zabicie czy porzucenie w śmietniku...
Ktoś podrzucił noworodka w środku nocy pod drzwi poczekalni szpitala w Tucholi
W nocy z wtorku na środę pod drzwiami poczekalni tucholskiego szpitala znaleziono noworodka. Policjanci szukają matki dziecka i świadków zdarzenia.
Krótko przed północą pielęgniarka tucholskiego szpitala usłyszała dochodzący z poczekalni płacz dziecka. Kobieta myślała, że ktoś czeka z dzieckiem do lekarza i wyszła po pacjenta. W poczekalni nikogo nie było, tylko pod drzwiami stała czarna torba podróżna. To z niej dochodził płacz dziecka. W torbie znajdował się noworodek płci męskiej. Według relacji lekarza dziecko było w stanie dobrym, urodziło się dwie godziny wcześniej.
Więcej TUTAJ>>>