Jeśli chodzi o wyjazd za granicę jednego z rodziców, to zdecydowanie jestem na nie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że czasem nie ma wyjscia. Podziwiam takie rodziny. Wyjazd całych rodzin też jest ciężkim przeżyciem dla wszystkich, bo zawsze zostają tu jakieś babcie, rodzeństwo, przeyjaciele, a my wyjeżdżamy do innego kraju, z lękami czy damy sobie radę.
Cudownie byłoby gdyby wszyscy rodacy mogli znależć pracę w z godną zapłatą w kraju. Jest to jednak nierealne - przynajmniej przez najblizsze 20 lat. Z drugiej strony świetne jest to, ze mamy możliwość wyjedżać i szukać lepszego miejsca na ziemi.