-
1
usunięty użytkownik
2014-07-31 11:29:59
31 lipca 2014 11:29 | ID: 1135063
Jemy dużo jabłek i to polskich , nie z exporu Jeśli chodzi o embargo to było do przewidzenia, że Putin nie odpuści Żal ludzi którzy z tego żyją Jeszcze jedna sprawa , sprawa ceny , gdyby masowo je sprzedawać po cenie hurtowej to nie byłoby takich dużych strat Natomiast ceny są powalające , nasze polskie jabłka są za drogie
-
2
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2014-07-31 11:31:42
31 lipca 2014 11:31 | ID: 1135064
Też jadam dużo jabłek okrągły rok. Jest to owoc który wybieram najczęściej!
-
3
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2014-07-31 11:35:35
31 lipca 2014 11:35 | ID: 1135066
U nas jabłka muszą być, wszyscy je lubimy i na złość Putinowi zjadamy tylko ogryzki wyrzucamy...
Ostatnio edytowany: 31-07-2014 11:36, przez: oliwka
-
4
usunięty użytkownik
2014-07-31 13:03:20
31 lipca 2014 13:03 | ID: 1135105
W ciąży jadłam jabłka na potęgę, ale po urodzenu syna przeszło mi :)
-
5
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2014-07-31 16:56:56
31 lipca 2014 16:56 | ID: 1135167
Lubię jabłka , zjadam nawet ogryzki .
-
6
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2014-07-31 17:03:13
31 lipca 2014 17:03 | ID: 1135170
Alina63 (2014-07-31 16:56:56)
Lubię jabłka , zjadam nawet ogryzki .
He he he - toś dobra amatorka jabłek - prawie, jak mój małżonek...
-
7
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2014-07-31 19:46:11
31 lipca 2014 19:46 | ID: 1135197
Nie przepadam za jabłkami. I nawet na złość Putinowi lub komu innemu chyba ich nie polubię. Czasem zjem jedno. I mam na pół roku spokój. Ale lubię sok jabłkowy. I szarlotkę też lubię. Więc jem i piję sama dla siebie. Nie mieszam polityki do kuchni, szklanki talerza.
Ostatnio edytowany: 31-07-2014 19:46, przez: Dunia
-
8
Mameks60
Zarejestrowany: 07-09-2013 14:26 .
Posty: 4899
2014-07-31 20:02:48
31 lipca 2014 20:02 | ID: 1135201
Dunia (2014-07-31 19:46:11)
Nie przepadam za jabłkami. I nawet na złość Putinowi lub komu innemu chyba ich nie polubię. Czasem zjem jedno. I mam na pół roku spokój. Ale lubię sok jabłkowy. I szarlotkę też lubię. Więc jem i piję sama dla siebie. Nie mieszam polityki do kuchni, szklanki talerza.
-
9
usunięty użytkownik
2014-07-31 20:19:49
31 lipca 2014 20:19 | ID: 1135207
Kocham jeść jabłka
-
10
Sylwiaws
Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07 .
Posty: 4215
2014-07-31 22:00:44
31 lipca 2014 22:00 | ID: 1135238
Teraz do konca problem nie jest tak wielki jak jesienią. Sadownicy i tak przed koncem sezonu sprzedaja jabłka na spady, by wyczyscić magazyny.
-
11
pszczolka87
Zarejestrowany: 29-02-2012 21:52 .
Posty: 736
2014-07-31 22:32:19
31 lipca 2014 22:32 | ID: 1135243
Skupy mają brać jabłka w naszej okolicy po 10 gr za kilo! Czyli kosztów zbioru nie pokryją... Nie mówiąc o opryskach, nawozach, cięciu zimowym, koszeniu w sadzie i wielu innych zabiegach które trzeba zrobić, by jabłko wychodować.
-
12
Sylwiaws
Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07 .
Posty: 4215
2014-08-01 09:29:59
1 sierpnia 2014 09:29 | ID: 1135288
pszczolka87 (2014-07-31 22:32:19)
Skupy mają brać jabłka w naszej okolicy po 10 gr za kilo! Czyli kosztów zbioru nie pokryją... Nie mówiąc o opryskach, nawozach, cięciu zimowym, koszeniu w sadzie i wielu innych zabiegach które trzeba zrobić, by jabłko wychodować.
Bo to sa ceny skupu na spady. Sadownicy i tak czesć takich jabłek co nie nadawały sie do sprzedazy oddawaly na skupy. np. z plamkami...Ceny były takie zawsze i byly wysokie na poczatku sezonu dochodzace do złotówki( ale nie pamietam, kiedy w takiej cenie udalo mi sie jabłka na spady sprzedac). Teraz w magazynach sa jabłka z tamtego roku...ceny tych jabłek sa wysokie, bo przez cala zime musiały miec odpowiedni mikroklimat, by sie nie popsuły. To od sadownika zalezało czy zostawi w magazynie czy sprzeda od razu...
Ostatnio edytowany: 01-08-2014 09:34, przez: Sylwiaws
-
13
Monika_Pe
Zarejestrowany: 04-03-2013 10:05 .
Posty: 936
2014-08-01 09:41:06
1 sierpnia 2014 09:41 | ID: 1135289
Mameks60 (2014-07-31 20:02:48)
Dunia (2014-07-31 19:46:11)
Nie przepadam za jabłkami. I nawet na złość Putinowi lub komu innemu chyba ich nie polubię. Czasem zjem jedno. I mam na pół roku spokój. Ale lubię sok jabłkowy. I szarlotkę też lubię. Więc jem i piję sama dla siebie. Nie mieszam polityki do kuchni, szklanki talerza.
oj nie wiem czy to tak dobrze ... oczywiście nikt nie zmusza nikogo do polubienia jabłek ale ... to nie my jedzenie mieszamy do polityki. W tym wypadku to Putin jasno i klarownie pokazał, że jedzeniem i zarobkiem naszych sadowników będzie grał doprowadzając ich do bankructwa w odwecie za sankcje UE - trzeba się temu przeciwstawić tak jak możemy - jedząc jabłka, szarlotki, wyciskając sok z tych jabłek...
-
14
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2014-08-01 10:03:18
1 sierpnia 2014 10:03 | ID: 1135296
Macie rację .. Zalecę dzisiaj na ryneczek po świeży towar. Będzie szarlotka na niedziele!
A swoją drogą, JABŁUSZKA to taki zdrowy owoc i grypie zapobiega.
-
15
Sylwiaws
Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07 .
Posty: 4215
2014-08-01 10:09:36
1 sierpnia 2014 10:09 | ID: 1135300
Stokrotka (2014-08-01 10:03:18)
Macie rację .. Zalecę dzisiaj na ryneczek po świeży towar. Będzie szarlotka na niedziele!
A swoją drogą, JABŁUSZKA to taki zdrowy owoc i grypie zapobiega.
Tylko pytaj o POLSKIE jabłka:)
-
16
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2014-08-01 10:14:30
1 sierpnia 2014 10:14 | ID: 1135302
Monika_Pe (2014-08-01 09:41:06)
Mameks60 (2014-07-31 20:02:48)
Dunia (2014-07-31 19:46:11)
Nie przepadam za jabłkami. I nawet na złość Putinowi lub komu innemu chyba ich nie polubię. Czasem zjem jedno. I mam na pół roku spokój. Ale lubię sok jabłkowy. I szarlotkę też lubię. Więc jem i piję sama dla siebie. Nie mieszam polityki do kuchni, szklanki talerza.
oj nie wiem czy to tak dobrze ... oczywiście nikt nie zmusza nikogo do polubienia jabłek ale ... to nie my jedzenie mieszamy do polityki. W tym wypadku to Putin jasno i klarownie pokazał, że jedzeniem i zarobkiem naszych sadowników będzie grał doprowadzając ich do bankructwa w odwecie za sankcje UE - trzeba się temu przeciwstawić tak jak możemy - jedząc jabłka, szarlotki, wyciskając sok z tych jabłek...
Jeśli jabłka będą w rozsaąnej cenie na naszych rynkach, to sprzedadzą się i będzie po problemie. A można z nich robić marmolady, przeciery chipsy, soki. I nie koniecznie trzeba to robić z jabłek impoortowanych, bo tez takie są w sprzedaży.
-
17
usunięty użytkownik
2014-08-01 13:09:20
1 sierpnia 2014 13:09 | ID: 1135367
Kupiłam dzisiaj jabłka po 3,50 troszke za drogo, ale u nas turyści "podnoszą" ceny Jesienią może będzie taniej
-
18
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2014-08-01 17:05:04
1 sierpnia 2014 17:05 | ID: 1135398
baszka (2014-08-01 13:09:20)
Kupiłam dzisiaj jabłka po 3,50 troszke za drogo, ale u nas turyści "podnoszą" ceny Jesienią może będzie taniej
My przedwzzoraj kupilismy po 2,90 .
-
19
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2014-08-03 15:06:16
3 sierpnia 2014 15:06 | ID: 1135807
W tym roku u nas na działce jabłek będzie brak - co roku było 8 - 9 skrzynek to teraz jak jedna będzie to już dużo - więc będziemy jabłuszka kupować i wspomagać polski rynek...
-
20
Mameks60
Zarejestrowany: 07-09-2013 14:26 .
Posty: 4899
2014-08-03 17:15:47
3 sierpnia 2014 17:15 | ID: 1135833
oliwka (2014-08-03 15:06:16)
W tym roku u nas na działce jabłek będzie brak - co roku było 8 - 9 skrzynek to teraz jak jedna będzie to już dużo - więc będziemy jabłuszka kupować i wspomagać polski rynek...
My też jesteśmy skazani na wspomaganie polskiego rynku.Zawsze mieliśmy swoje jabłka do kwietnia a w tym roku na drzewkach są pojedyncze sztuki.