alanml (2014-02-01 12:15:16)
Mała poprawka - Grazyna nie naraża się na atak, dalej nie rozumiecie, ze to nie jest jej atakowanie. Tylko próba wytłumaczenia co można zrobić. A w ten sposób nie robi się nic dobrego. Tym bardziej, ze w temacie odnosimy się do konkretnej sytuacji i konkretnych osób. Inaczej jakby gadało się ogólnie.
Ale NIKT nie odpowiedział na pytanie CZY NA OBELGI NIE MA RADY?
Zresztą takie pytanie NIE ZOSTAŁO POSTAWIONE bo wszystkie poruszone w pierszym poście były zakończone wielokropkiem więc nie pytanie a poddanie do dyskusji.
Zatem ja odpowiedziałam co można robić, po części ODPOWIADAŁAM NA PYTANIE (?) TEGO WATKU.
Nie jestem dzieckiem i wiem co i kto do mnie mówi, i również rozumiem kto prowokuje, atakuje itp. - ALU na prawdę nie musisz mi tego tłumaczyć...
To właśnie Wy swoimi wypowiedziamy nakręcacie się a potem zwalacie to na mnie, że ja prowokuję, najlepiej jest tak zrobić... a niech Wam będzie, że to ja jestem wszystkiemu winna...bo czy to pierwszy raz...
Jak pisałam nie raz... jestem do tego typu Waszych wypowiedzi przyzwyczajona... i jak to się mówi... parwda w oczy kole.. bo inaczej nie mogę tego wytłumaczyć...
Nie raz już można było dyskusję tę skończyć, ale ALU Ty co i rusz jakieś swoje wywody tu piszesz... oczywiście powiesz, że możesz, możesz ale po co, jak już wiadomo o co chodzi, zareagowano na co niektóre posty... To po co po raz enty piszesz, że zakładam wątki by nakręcać atmosferę, a Ty myślisz, że tego tymi wypowiedziami nie robisz... no jasne...
Przeczytałam i odpowiadałam na Twoje posty... "atakujesz" mnie cały czas nie wiedząc czemu... ja z tych co za swoje słowa ponoszę odpowiedzialność...
I tyle w tym temacie... mam nadzieję, że tym razem już się zrozumiałyśmy..