Wygraj torbę Familie z niespodziankami w środku!
Do 02 października
Dokończ zdanie: Znana mama, którą podziwiam to…
I napisz dlaczego właśnie ona zasługuje na Twój podziw!
Wygrywa 5 osób!
30 września 2013 11:24 | ID: 1023282
Ja w zasadzie nie podziwiam żadnej znanej mamy, a to dlatego, że wszystkie znane mamy mają zdecydowanie łatwiej, niż te nieznane. Poza tym tak naprawdę nie można powiedzieć jakie te wszysktie mamy są prywatnie, ponieważ w telewizji mogą wykreować swój wizerunek jak będą chciały, a może to mieć niewiele wspólnego z rzeczywistością :)
Mamą, którą podziwiam jest moja sąsiadka, która ma synka chorego na autyzm. Ta dziewczyna poświęciła wszystko dla synka, zmieniła dla niego całe swoje życie. Ponadto odważyła się na drugie dziecko, nie mając pewności, czy urodzi się zdrowe. Na szczęście drugi synek jest zdrowy. To jest osoba godna podziwu.
30 września 2013 12:49 | ID: 1023323
Znana matka ,która zasługuje na szacunek i uznanie to EWA BŁASZCZYK.Wyjatkowa kobieta,matka .Niewiarygodnie silna -nie załamała sie jak córka zapadła w spiączke wręcz przeciwnie postanowiła pomóc dzieciom którym ludzie-lekarze nie dają już zadnych szans!!!Załozyła fundację A kogo ,latami zbierała fundusze i proszę klinika Budzik powstała!
Nazwała siębie żebrakiem -pani Ewo to nie wstyd prosic o pomoc i walczyć dla dzieci-dla mnie jest pani przede wszystkim wielkim człowiekiem z którgo powinnismy brac przykład.
Klinika Budzik działa 2 mce a prosze juz dwoje dzieci obudziło się na nowo -to prawdziwy cud i bedzie ich jeszcze więcej tylko potrzeba nam takich ludzi jak pani Ewa i wiary ,że warto i trzeba pomagać! ;)
Ewa Błaszczyk ispiruje i porywa ludzkie serca do działania ,zaraża ludzi checią niesienia pomocy innym-bierzmy z niej przykład ,a swiat bedzie lepszy,piekniejszy..... .
30 września 2013 16:04 | ID: 1023397
Dobra, zabrzmię teraz dość kontrowersyjnie, ale podziwiam chyba najbardziej znaną mamę, która powinna być wzorem, nie tylko dla wierzących ale i dla niewierzących. Chodzi o Maryję z Nazaretu. Dlaczego? Wypunktuję:
- Gdy przyszedł do niej Anioł żeby pwoiedzieć jej, że zostanie matką, mimo ogromnego strachu nie zawahała się i zgodziła podjąć to zadanie. W tamtych czasach panna z dzieckiem nie była taka codziennością, jak dzisiaj i ludzie patrzyli na nią conajmniej krzywo, jak nie nastawiali Józefa przeciwko niej. Ciężko było.
-Zawsze pokorna, nie wywyższała się i miała świetny kontakt z własnym dzieckiem. A i Jezus jak był już dorosły słuchał Jej próśb (np. w Kanie Galilejskiej zamienił wodę w wino na jej wyraźną prośbę).
- Była przy własnym dziecku do końca, stała pod krzyżem, a sytuacja ta opisywana była przez poetów polskich już w czasie średniowiecza.
- Jej postać była i jest nadal inspiracją dla twórców zarówno najwyższego szczebla jak i mało znanych twórców ludowych.
- Od 2 tysięcy lat nazywana jest Matką wszytskich ludzi.
Jak z kogoś takiego nie brać przykładu?
1 października 2013 15:39 | ID: 1023920
Znana mama, którą podziwiam to…Ewa Błaszyk! Jest podziwiana przeze mnie już od dawna. Głownie jako aktorka, z czasów kiedy jeszcze mamą nie była. Ale według mnie sprawdziła się w każdej roli. Sława nie udeżyła jej do głowy. Została normalną kobietą i matką. Poświęciła się swemu dziecku. Ale także potrafiła coś dać również innym. Aktorka filmowa i teatralna, pieśniarka,piosenkarka. Zagrała tyle wspaniałych ról, zrobiła tyle wspaniałych rzeczy a jednak do końca została sobą. Zawsze skromna, cicha, i za bardzo smutna. Ale wytrwała w tym co robi. Choć na pewno trafiała na wiele trudności.
Kobieta czynu, kobieta sukcesu! Matka.
1 października 2013 17:44 | ID: 1023961
Matką, którą podziwiam i która mnie zadziwiała jest (a raczej była) Barbara Winiarska. Kiedy ktoś pytał tę aktorkę jak to jest mieć niepełnosprawną córkę odpowiadała, że „to nie jest trudno pokochać własne dziecko”. Ania była dla niej całym światem i sensem życia. Poczucie humoru, optymizm i ogromna wrażliwość dawały jej siłę do walki z chorobą córki Ani – porażeniem mózgowym. W tych kilku słowach widać całą jej miłość: "(…) pewnego dnia pomyślałam, że przecież obok mnie leży ktoś, kto cały jest miłością. Może Ania jest objawieniem, czymś, czego szukałam? Ktoś powiedział, że jak ma się urodzić dziecko niepełnosprawne, aniołowie radzą się w niebie, komu taki prezent sprawić. Nie pomieszało mi się w głowie. Nie zamieniłabym jej na inne dziecko, słowo honoru".
1 października 2013 20:03 | ID: 1023994
Ania Przybylska.
Urzekła mnie ostatnio faktem, iż stara się (z powodzeniem!) chronić prywatność dzieci.
Niby oczywiste, a jednak nie przez wszystkich praktykowane.
Nic tylko podziwiać i brać przykład!
Mama ...
Jest Skarbem, którego staram się strzec ponad wszystko.
Jest Schronem, w którym zawsze znajdę ciche, własne miejsce.
Jest Ostoją, gdzie zawsze mogę pozwolić sobie na wszystko: głośny śmiech czy gorzkie łzy.
Jest Spokojem, który włożyłabym kieszeni i schowała na później...
Szczęśliwa mama to dla mnie fundament ideału rodziny, zbudowany nie ze ścian
a z ramion!
Nie wiem jak Wy, ale też chcę taką być! :)
2 października 2013 07:34 | ID: 1024077
Znana mama, którą podziwiam to…Ewa Błaszczyk.Swoje nieszczęście potrafi przekuć na sukces i pomagać innym ludziom.Sama wychowuje córkę,która od wielu lat jest w śpiączce.Jednak to osobiste przeżycie nie spowodowało,że pani Ewa zamknęła się w domu.Ona zaczęła żyć dla córki i innych chorych dzieci.Dzięki niej powstała Kilnika Budzik,w której dzieci będące w śpiączce nie sa pozostawione same sobie.One w tej klinice czekają na swoje "światełoko w tunelu" i dzień,w którym na nowo zaczną życ.
2 października 2013 09:53 | ID: 1024147
Znana mama, którą podziwiam to… Ewa Błaszczyk. Wiele lat temu dotknęła ją tragedia. Jej córka zapadła w śpiączkę po zachłyśnięciu sie lekarstwem. Pani Ewa całe swoje życie poświęciła wysiłkom na rzecz przywrócenia córki ze stanu śpiączki. Jednak walczyła nie tylko o swoje dziecko. Założżyła Fundację Budzik, której głównym celem, wydawało się kiedyś niemożliwym, było wybudowanie kliniki Budzik, któa miała wybudzać dzieci ze śpiączki. Ale udało się!!! Klinika powstała ze środków darczyńców przy Cendrum Zdrowia Dziecka i ma juz nawet pierwsze sukcesy. Dzieci wybudzone ze śpiączki. Ewa Błaszczyk twoerdzi, że takie wybudzenie to drugie, nawet ważniejsze, narodziny. Zgadzam się z nią w 100%. A tego, jak ją podziwiam nie da się umieścić na żadnej skali...
2 października 2013 12:01 | ID: 1024231
Nie będę w wyborze oryginalna, bo tak jak wiele moich poprzedniczek wybrałam panią Ewę Błaszczyk. Kiedy przeczytałam temat i pytanie konkursowe, od razu pomyśłałam o tej mamie( dopiero potem się zorientowałam,że nie tylko ja), ale może to dobrze bo świadczy to o tym że faktycznie zasługuje na miano mamy, którą podziwiamy.
Tyle złych rzeczy spadło prawie jednocześnie na panią Ewę, śmierć męża, potem nieszczęśliwy wypadek córki, to wiele jak na jedną osobę. A jednak nie poddała się walczy o córkę, udziela się się w założonej fundacji i to dzięki niej powstał "Budzik", pierwsza w Polsce kilnika dla dzieci po ciężkich urazach mózgu.
Pracuje także w swoim zawodzie. I pewnie mimo tylu spraw, zmartwień i problemów nie szczędzi sił i czasu swojej drugiej córce, bo jestem pewna że są obie dla niej najważniejsze na świecie!
2 października 2013 15:04 | ID: 1024327
Podziwiam zawsze ludzi z pasją i odwagą, a tą osobą jest:
Martyna Wojciechowska - rocznik '74, mama z pasją i bystrym okiem fotografa. Jej przepis na życie: podróże na kraniec świata, mocna motoryzacja, dzikość natury i wysokie przestrzenie. Perfekcyjna i Ambitna, ze słoneczną energią, radością i spełnieniem. Pisze książki, które się czyta z zapartym tchem. Dzięki niej dotykam oczami wyobraźni niewyobrażalną przestrzeń, najwyższe szczyty kontynentów, czuje magię gór i sięgam nieba. Jest niepowtarzalna, piękna z hipnotyzującym spojrzeniem i szczerym uśmiechem. Wybiera drogi kręte, trudne i niebezpieczne. I ogromnie cieszę się, że jest spełnioną Mamą Marysi.
2 października 2013 20:05 | ID: 1024514
Znana mama, którą podziwiam to Barbara Winiarska, która odeszła dawno, z powodu nagłej choroby tętniaka mózgu. Po urodzeniu córki Anny i jej choroby, porażenia mózgowego zaczęła aktorka wycofywać się z działalności zawodowej,gdzie współpracowała ze swoją siostrą znaną Marią Winiarską.Zrezygnowała z aktorstwa,by móc w pełni skupić się,na opiece nad dzieckiem niepełnosprawnym. Po mimo swojej choroby, aktorka poświęca swojemu dziecku,każdą chwilę.Nie patrząc na swoje życie, ale skupiając się na dziecku w chorobie . Aktorka umiera, zostawiając dziecko chore ojcu, znanemu aktorowi Pawłowi Wawrzeckiemu.Wybrałam tą aktorkę, która przypomina mi moją mamę, która cały czas poświęcała się dla mojej osoby. Śmierć ojca, którego straciłam w wieku siedmiu lat wraz z moją siostrą,moja mama musiała wszystkie obowiązki wykonywać.Tak było podobnie jak z dzieckiem aktorki. Też jestem osobą niepełnosprawną z powodu wady wzroku. Chciałabym też przytoczyć słowa, które mi się spodobały gdzie udziela aktorka wywiadu Na Żywo „ Wątpiłam w istnienie Boga, czekałam, żeby się pokazał, przyśnił. I pewnego dnia pomyślałam, że przecież obok mnie leży ktoś, kto cały jest miłością. Może Ania jest objawieniem, czymś, czego szukałam?".Dodając jeszcze aktorka wypowiada się na temat dziecka "Ktoś powiedział, że jak ma się urodzić dziecko niepełnosprawne, aniołowie radzą się w niebie, komu taki prezent sprawić. Nie pomieszało mi się w głowie. Nie zamieniłabym jej na inne dziecko, słowo honoru". Uważam że, mądrzy rodzice wiedzą jak kochać swoje dziecko niepełnosprawne.
2 października 2013 22:06 | ID: 1024550
Znana mama, którą podziwiam to Justyna Steczkowska. Jest spełniona jako kobieta i jako matka. Powszechnie wiadomo, że piosenkarka wychowywała się w wielodzietnej rodzinie, a dom i dzieci są niej bardzo ważne. Nawet w wywiadach podkreślała, że najszczęśliwsza była, gdy na świat przyszły jej dzieci i że dała coś pięknego sobie i światu. To piękne słowa i deklaracja niepowiedziana tylko na wyrost. Występując w programach "The Voice of Poland" zawsze wracała jak najszybciej do domu, by zobaczyć się z synkami albo nawet opuściła próbę "Tańca z gwiazdami", bo jej pociechy były dla niej ważniejsze. Podoba mi się to też w niej, że udowodniła już trzy razy, że można być seksowną kobietą w ciąży i zadbaną mamą. Na co dzień chodzi w szpilkach i eleganckich kreacjach.
Teraz, gdy ma córeczkę, jest naszą polską Victorią Beckham, ale myślę, że to Victoria pwinna się uczyć od naszej gwiazdy stylu i miłości do rodziny.
2 października 2013 22:16 | ID: 1024553
Dla mnie wiele mam zasługuje na podziew, a to ze względu na umiejętnośc pogodzenia statusu matki,żony i osoby publicznej. Jednak gdy muszę dokonac wyboru, tą mamą będzie Aleksandra Woźniak, bo wychowywac od razu dwie dziewczynki to trudne wyzwanie, nie mając wcześniej doświadczenia. Ona umiała tak przewartościowac swoje życie, aby miłośc, wychowanie dziewczynek było na pierwszym miejscu. Umiała pogodzic te trudne role i wrócic do pracy. Ale dzieci są u niej zawsze na pierwsszym miejscu. Nieraz zastanawiam się jak znajduje czas na te wszystkie zajęcia i za to ją podziwiam.
2 października 2013 22:49 | ID: 1024559
Moja odpowiedź może wydać się kontrowersyjna, ale pytana o mamę, którą podziwiam, odpowiedzieć mogę tylko jedno: to Joanna Sałyga, znana wielu jako Chustka.
Jej wyjątkowe, wzruszające, najwspanialsze macierzyństwo śledziłam na blogu "Chustka". Chora na raka kobieta opisywała tam w sposób wyjątkowy swoją zmienioną przez chorobę rzeczywistość. Zmienioną, a przecież tak ponad wszystko normalną! Bez sztucznego zadęcia, w sposób naturalny, a jednak bezkompromisowy dawała mi (a myślę, że i tysiącom innych mam) codziennego kopa! Pokazywała, że najważniejsze są ulotne chwile, te małe skrawki, z których każdy tworzy swoje życie. Pokazywała, że najważniejsza jest miłość, że można i trzeba być ze sobą blisko!
Tak naprawdę, to dziesiątki razy właśnie dzięki Chustce szłam w środku nocy poprawić kołdrę mojej Córci i ze łzami w oczach dziękowałam wszystkim dobrym aniołom, że nasze życie wygląda właśnie tak! To dzięki Chustce chce mi się czytać bajkę nawet, gdy marzę tylko o herbacie i chwili świętego spokoju!
Joanna Chustka Sałyga - może Nieżona, ale na pewno najwspanialsza Mama! ... Kładła Synkowi piżamę na kaloryferze, by miał cieplutką, gdy wyjdzie z kąpieli! Ja też tak robię, a Wy?!
2 października 2013 23:31 | ID: 1024565
Znana mama, którą podziwiam to Angelina Jolie. To kobieta godna naśladowania nie tylko dlatego, że jest zdolna do poświęceń (bo nieliczne z nas byłyby zdolne do mastektomii przed wykryciem choroby), nie tylko dlatego, że dała dom i miłość cudzym dzieciom, nie tylko dlatego, że aktywnie działa na rzecz ONZ i UNICEFu, ale również dlatego, że nie postawiła swojej kobiecości na ostatnim miejscu. Wciąż olśniewa urodą i naprawdę nie wiem, jak udaje jej się to wszystko pogodzić.
2 października 2013 23:55 | ID: 1024566
Podziwiam Martynę Wojciechowską...za to głównie,że potrafi tak doskonale połączyć swoją pasję i ciekawość świata z byciem matką. Nieudany związek z ojcem dziecka nie stanął jej na przeszkodzie do dawania miłości dziecku oraz do kontynuowania swoich pasji,bez szkody dla córeczki. Jakimś cudem znajduje czas na wszystko,potrafi pogodzić tak wiele... Żyje całą sobą,zwłaszcza,że wcześniej poważna choroba tak bardzo ją doświadczyła,że potrafi świetnie docenić każdy dzień życia podarowany jej od Boga....Naprawdę,podziwiam z całego serca
8 października 2013 11:01 | ID: 1026707
DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA UDZIAŁ W KONKURSIE!
Torbę Familie wraz z niespodziankami otrzymuje:
owuwu, asiawojtekkarolcia, beata79, ewanna, swita77
GRATULUJEMY!
8 października 2013 11:20 | ID: 1026721
dziękuje bardzo za wyróżnienie !!! ciekawe co to za niespodzianka ??? czekam z niecierpliwością !!
8 października 2013 11:21 | ID: 1026724
Asiu i pozostałe laureatki - gratuluję!
8 października 2013 12:08 | ID: 1026738
Dziękuję bardzo! Po cichu liczyłam na tą nagrodę;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.