Czy nie macie czasami ochoty, aby na jeden dzień wyrwać się z codziennych obowiązków i spędzić go zupełnie inaczej?
Gdybyście mogły/mogli spędzić jeden dzień bez dziecka/ dzieci - jak byście go zaplanowali?
Czy uważacie, że taka odskocznia jest od czasu do czasdu potrzebna?
A może nigdy się nad tym nie zastanawialiście i nie jest Wam to potrzebne?
Zapraszam do dyskusji