Witam. Mam problem, otóż mój synek, który skończył 3 miesiące nie chce jeździć w wózku. Myślałam, że w gondoli mu źle i gorąco więc kupiliśmy nowy wózek. Taki spacerowy, ale z obudową. Dokładnie mikrus speed 2013. Na początku jeździł, zwłaszcza jak mu przyczepiłam zabawezki, ale teraz już to nie działa. Spacery kończą się powrotem do domu z małym na rękach oczywiście. Wtedy wystawiam go na balkon, żeby chociaż trochę pooddychał świeżym powietrzem. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby przekonać go do wózka?