Moje dziecko nie chce jeździć w wózku :( - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Moje dziecko nie chce jeździć w wózku :(

16odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 9931
Avatar użytkownika Piłeczka
PiłeczkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 30.08.2012, 07:44
  • Posty: 288
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 sierpnia 2013, 10:28 | ID: 1001844

Witam. Mam problem, otóż mój synek, który skończył 3 miesiące nie chce jeździć w wózku. Myślałam, że w gondoli mu źle i gorąco więc kupiliśmy nowy wózek. Taki spacerowy, ale z obudową. Dokładnie mikrus speed 2013. Na początku jeździł, zwłaszcza jak mu przyczepiłam zabawezki, ale teraz już to nie działa. Spacery kończą się powrotem do domu z małym na rękach oczywiście. Wtedy wystawiam go na balkon, żeby chociaż trochę pooddychał świeżym powietrzem. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby przekonać go do wózka?

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
13 sierpnia 2013, 10:37 | ID: 1001853
Nie wiem co Ci poradzić bo my etap buntu wózkowego przechodziliśmy jak młody zaczął chodzić...
Użytkownik usunięty
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2013, 11:30 | ID: 1001892

    Szymusiowi też nie bardzo wózek pasował na początku. Bałam się na spacery wychodzić, bo na każdym spacerze płakał. Nie kupowaliśmy z teo powodu drugiego wózka, po prostu stopniowo się przyzwyczaił.

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 sierpnia 2013, 15:08 | ID: 1001959

    Niestety nie pomogę bo moje dzieci bardzo chętnie w nich jeździły dopiero problem zaczynał się, jak już zaczynały chodzić... chciały go pchać...

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 sierpnia 2013, 19:11 | ID: 1002033
      Piłeczka (2013-08-13 12:28:10)

      Witam. Mam problem, otóż mój synek, który skończył 3 miesiące nie chce jeździć w wózku. Myślałam, że w gondoli mu źle i gorąco więc kupiliśmy nowy wózek. Taki spacerowy, ale z obudową. Dokładnie mikrus speed 2013. Na początku jeździł, zwłaszcza jak mu przyczepiłam zabawezki, ale teraz już to nie działa. Spacery kończą się powrotem do domu z małym na rękach oczywiście. Wtedy wystawiam go na balkon, żeby chociaż trochę pooddychał świeżym powietrzem. Może macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby przekonać go do wózka?

      a na jakim poziomie ma glowke? jest troszenke wyzej od reszty? 

      Avatar użytkownika Piłeczka
      PiłeczkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 30.08.2012, 07:44
      • Posty: 288
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 sierpnia 2013, 07:53 | ID: 1002265

      Odrobinę wyżej ma główkę, ale tylko odrobinę.

      Avatar użytkownika patrycja r-p
      patrycja r-pPoziom:
      • Zarejestrowany: 23.09.2012, 09:20
      • Posty: 915
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 sierpnia 2013, 08:00 | ID: 1002269

      to pewnie chce już świat zwiedzać:) i nie pasuje mu leżenie, ja mojemu małemu podnosze już troszkę oparcie żeby widział więcej

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 sierpnia 2013, 08:06 | ID: 1002271
        patrycja r-p (2013-08-14 10:00:22)

        to pewnie chce już świat zwiedzać:) i nie pasuje mu leżenie, ja mojemu małemu podnosze już troszkę oparcie żeby widział więcej

        Ja tak samo już troszkę podnosiłam oparcie, bo inaczej mała płakała.


        + u nas utrapieniem spacerów były kolki...

        Avatar użytkownika carola811
        carola811Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.12.2010, 16:54
        • Posty: 45
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 sierpnia 2013, 10:39 | ID: 1002334

        Ja małą kładę do wózka na brzuchu :) Może to i dziwnie wygląda, ale tylko tak mogę uniknąć dzikiej histerii. Dziecko śpi ładnie i spacer mamy spokojny.

        Avatar użytkownika aha1
        aha1Poziom:
        • Zarejestrowany: 11.10.2012, 12:56
        • Posty: 200
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 sierpnia 2013, 12:57 | ID: 1003432

        Hej wam moja mloda tez jest niepewna na spacerze ;P dlatego najczesciej wychodze z nia w godzinach jej spania wtedy jest spokoj, ale czasami np dzisiaj maz wracal do domu dokladnie tak jak ty czyli z mala na rekach bo jak wlozyl do wozka to od razu krzyk jakby ja ze skory obdzierali ;P jak sie wezmie na rece to jest momentalnie cisza. Patrycja byc moze masz racje ze chcialyby poogladac nieco wiecej swiata.. Tez sie boje czasem isc z Maja na spacer boo jest troche nieobliczalna :P

        Avatar użytkownika aga222
        aga222Poziom:
        • Zarejestrowany: 30.01.2014, 09:49
        • Posty: 75
        10
        • Zgłoś naruszenie zasad
        31 stycznia 2014, 18:24 | ID: 1074900

        może zachęć synka jakimis jego ulubionymi smakołykami które wsadzisz do wózeczka:)

        Avatar użytkownika borekirorek
        borekirorekPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.09.2011, 11:38
        • Posty: 101
        11
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 lutego 2014, 13:56 | ID: 1079692

        u mnie dzieciaki bardzo chętnie jeździły,wręcz przeciwnie nie chciały wysiadać.

        najgorzej było,jak podłapały chodzenie ,więc trzeba było dziecko prowadzic za rączkę a drugą ręką jakoś prowadzić wózek ;?) albo dziecko pchało wózek ;)

        Avatar użytkownika Piłeczka
        PiłeczkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 30.08.2012, 07:44
        • Posty: 288
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        19 lutego 2014, 21:05 | ID: 1084473

        Hej, hej, hej :) Nasz problem z wózkiem skończył sie, kiedy synek zaczął sam siedzieć i nie był już w pozycji leżacej. Jeździ teraz chętnie i podziwia świat :) Tak więc jestem happy mamuśką :)



        Avatar użytkownika usia
        usiaPoziom:
        • Zarejestrowany: 14.02.2014, 22:30
        • Posty: 420
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2014, 20:50 | ID: 1084833

        U nas były takie etapy. Starałam się Ją usypiać, delikatnie wkładać do wózka i wtedy spacer. Inaczej był krzyk.

        Po kilku tygodniach uspokoiło się i lubiła leżeć i słuchać serduszka pozytywki. Teraz tylko na siedząco, bo chce zwiedzać świat. Niestety dziś Tatuś w drodze powrotnej niósł Ją na rękach...

        Avatar użytkownika marta_chorazy
        • Zarejestrowany: 20.02.2014, 20:40
        • Posty: 5
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 lutego 2014, 20:51 | ID: 1084835

        Nasz synek miał wóżek w kształcie samochodzika, więc być może to zadziałało, że nie było problemu :)

        Avatar użytkownika muminka_m
        muminka_mPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.02.2014, 16:23
        • Posty: 27
        15
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 lutego 2014, 05:52 | ID: 1084893
        marta_chorazy (2014-02-20 21:51:30)

        Nasz synek miał wóżek w kształcie samochodzika, więc być może to zadziałało, że nie było problemu :)

        Super, a gdzie taki dostaliście?

        Avatar użytkownika Stokrotka
        StokrotkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
        • Posty: 66136
        16
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 lutego 2014, 07:17 | ID: 1084910

        Dzieciaczki muszą mieć jakąś niedogodę skoro nie chcą.  Mój przeciwnie, trzylatek prawie a chodzić nie chce tylko by w wuzeczku jechał. Bardzo lubi.