Pamiętacie jak kiedyś szukałam przepisu, na masę solną i masę papierową? Różne wersja żadna jakaś taka ciekawa.
Na szczęście ostatnio znalazłam artykuł, w którym jest kilka i to nawet jadalnych mas dla każdego dziecka.
Co więcej, takie masy można nie tylko zjeść- bo jest przepis na masę marcepanową, albo masę orzechową, ale zrobić z nich wystawę, usprawnić sprawność małych paluszków i mieć mnóstwo frajdy (i co nie co bałaganu) przy okazji jak przy masie papierowej czy kolorowym ryżu. Wiem też że można w niektórych miejscach kupić masę ala glinę choć sama jeszcze nie próbowałam. Ale każdy pomysł na niepomogę to może być dobra propozycja dla naszego dziecka.
Tu jest link do strony z dokładnymi przepisami, choć myślę, że każda mama może zrobić wersję odpowiednią dla jej dziecka i w takich ilościach jakie jej pasują
http://dziecisawazne.pl/7-przepisow-na-masy-plastyczne-takze-jadalne-dla-dzieci/
A czy Wy macie jakieś ulubione pomysły na niepogodę aby usprawnić dziecięce rączki i ich zdolności??