2
Maciejka
Zarejestrowany: 06-06-2008 14:08 .
Posty: 368
2008-11-14 12:20:48
Jak płaczą przez sen, to pewnie z powodu snu, bo i takie maluszki mają juz o czym śnić. Ja pamiętam, że mój się śmiał jak spał, nie było to często, ale było ( częściej widziałam jak się usmiechał śpiąc)
Ale co do snu, trzy dni temu też leciałam do mojego dziecka ( ale w grudniu kończy juz 4 latka), bo obudził mnie w nocy jego krzyk, to nie nie płacz, pobiegłam do niego, przytuliłam,a on jakby nie był obecny, chyba jeszcze gdzieś błądził w tym śnie,niby oczy otwarte, ale był gdzieś daleko.
Gdy próbował się kłaść, znowu był lament, zapaliłam więc światło, trochę go rozbudziłam, porozmawiałam, że to tylko sen i chwilkę potem zasnął, a pamiętam,że wieczorem pierwszy raz oglądał film Power Rangers, wydaje mi się, że może przez to.
Nie widziałam co było w tm odcinku, ale czasami są tam jakieś potwory.
Nigdy wcześniej tego filmu nie oglądał, ale znał te postacie z przedszkola, bo koledzy przynosili figurki z tego filmu.
Jak wieczorem mignął mu ten film,to musiał go zobaczyć, bo nigdy go nie widział ( bo i mówił prawdę), pozwoliłam a w nocy miałam problem.
Przypomniłam mu o tej sytuacji rano, że płakał mówiąc mu, że może to przez ten film, ale Maciek stanowczo mówił, że on wcale nie był straszny.
Ty masz gorzej, bo jak ją rozbudzisz to juz masz z noc z głowy, bo będziesz miała ją rozbudzoną i wypoczętą i zamiast spać będziesz musiała nią się zajmowac.
Próbuj w nocy ją tylko przytulić i szeptac coś, że jesteś z nią.
A jak mija jej dzień, czy Ty z nią spędzasz dzień, czy ktoś inny?
Może napatrzy się w telewizor na jakieś dla niej straszne rzeczy, a poźniej jak zasnie to jej się śni?
Przeanalizuj jak spędza dzień.
Cięzka sprawa, raz czy dwa mozna sobie popłakać, ale jak za często to cos może byc nie tak.
wiola