Styl Życia
2 kwietnia 2008 16:24 | ID: 89
Jaka była Wasza reakcja, gdy pierwszy raz zobaczyliście swoje nowo narodzone dziecko. Ja stałem przez pół godziny prze inkubatorem i wpatrywałem sie jak w coś najpiękniejszego na świecie. Może i jestem mięczakiem, ale łzy same płynęły ze szczęścia. Ciekawe co by było gdyby to była córeczka, może sie kiedyś dowiem.
24 kwietnia 2008 07:05 | ID: 616
24 kwietnia 2008 11:28 | ID: 624
14 lipca 2010 12:17 | ID: 250367
2 stycznia 2012 13:04 | ID: 716830
Już zapomnialam jak to bylo 6 lat temu, napewno niedowierzanie że to moje dziecko. Teraz\ czekam niecierpliwie na drugie narodziny :-)
2 stycznia 2012 13:36 | ID: 716864
Ja zaczęłam płakać oczywiście ze szczęścia, a te położne zabrały mi małego i pytały się co się dzieje że rycze..
Przy drugim porodzie moje pierwsze słowa były: czy to na pewno jest dziewczynka:D chociaż gdyby był chłopiec to równie bym się cieszyła z maleństwa.
2 stycznia 2012 16:01 | ID: 716978
pamietam bardzo bobrze placz Huberta...zobaczylam go tylko przez moment bo mialam cesarke przynielsi mi go przed pojsciem na sale dalam mu buziaka i powiedzialam jaki malenki:) 20min pozniej bylismy cala trojka razem:)
2 stycznia 2012 16:49 | ID: 716995
Ja doświadczyłam przedmiotowości pracowników szpitala co do mnie....
Ale jak wzięłam mała w ręce to byłam taka szczęśliwa i odrazu się w niej zakochałam :)
Oczywiście po porodzie stwierdziłam, że nigdy więcej nie zajdę w ciąże, ale to minęło i napewno chce mieć więcej dzieci :)
2 stycznia 2012 18:44 | ID: 717070
Mi małego pokazali tyllko na sekundkę po cesarce, pamiętam że pielęgniarka tylko powiedziała widzi pani że to syn, a ja patrzyłam ze zdziwieniem że jest taki cały brudny i brzydki z mazi;) Żałuje że nie mogłam go trzymać odrazu w ramionach dopiero po godzince mi go podali na salę;)
3 stycznia 2012 10:49 | ID: 717464
Powtarzałam jak zaczarowana: Zobacz, jaka ona jest sliczna! (do męża:))
3 stycznia 2012 11:24 | ID: 717505
Przy pierwszym synku byłam bardzo wyczerpana po 12h porodu ale co pierwsze zapytałam sie czy ma wszytstkie paluszki:P nie wiem czemu pozniej podali mi go na piers i stwierdziłamze jest idealny:) cały mój maz
A z Alankiem 2 synkiem połozyli mi go na piers i sie popłakałam tak długo na niego czekałam i w koncu jest:) niezapomniane momenty
A maz tylko z aparatem śmigał:P i zdjecia robił:D
3 stycznia 2012 12:12 | ID: 717590
Po męczarni i skakaniu mi po brzuchu, wreszcie ją ujrzałam, piękną małą czarnulke ale tu chwila ciszy i moje przerażenie... klepli małą w pupe, zaczęła płakać położyli mi ja na brzuchu, poczułam wielkie szczęście i ulgę, że wreszcie jest ze mną, potem wzieli ją na pomiary itd, spytałam czy wszystko dobrze i już potem nic się nie liczyło żaden ból, zero snu, zero zmęczenia, nic tylko czekałam aż mi ją przyniosą :)) iii wtedy to się nie dało opisać tego co czułam, myślałam sobie jest moja mała, piękna, moje cudo, mój dar :)) od teh chwili byłam i jestem najszczęśliwsza na świecie :))
3 stycznia 2012 12:12 | ID: 717591
ja pierwsze co to zapytałam męża czy ma broszke hehe;) usg pokazywalo ze bedzie dziewczynka ale nie moglam uwierzyc nawet po porodzie. i oczywiscie milosc od pierwszego spojrzenia
3 stycznia 2012 12:15 | ID: 717595
Moja była na coś w rodzaju ,, ja chyba śnię,, długo nie mogłam uwierzyć w to co sie stało. u mnkie wszystko było poukładane i poród 5 tyg. przed terminem całkiem zbił mnie z tropu.
3 stycznia 2012 14:34 | ID: 717749
Ja się poplakalam,tulilam córeczkę w ramionach, calowalam ją i glaskałam.
4 lutego 2015 00:03 | ID: 1186802
ogrom radości i łzy szczęścia ,że trzymam w raminach blisko swego serca ósmy cud świata... te same uczucia towarzyszyły mi przy obu chwilach witania się z moimi córkami , gdy podawano mi dziecko w ramiona,a ja płacząca całowałam ,maleńką istotkę w głębinie uczuć jakie do nich żywię ...
15 lutego 2015 20:53 | ID: 1191975
u mnie było ciężko, momentami załamywałam się w pierwszych tygodniach ale teraz cieszę się i nie pamiętam tego bólu. :)
30 maja 2017 09:08 | ID: 1382314
Jaka była Wasza reakcja, gdy pierwszy raz zobaczyliście swoje nowo narodzone dziecko.
Zobaczyć taki widok to wow, masakra, troche krwi i innych mało przyjemnych rzeczy ale chyba każdy rodzić widzi w tym coś pięknego, zwłaszcza gdy to jego dziecko.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
