Jedni mówią, że nie uczula, inni, że uczula tak samo jak krowie... Postanowiłam spróbować. Kupiłam w sklepie kartonik mleka koziego i chciałam spróbować podać go Szymusiowi. Tylko nie wiem, co mogłabym z niego przyrządzić. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to owocowa kaszka ryżowa na jego bazie, ale może podpowiecie mi coś bardziej ambitnego?