pszczolka8 7 (2012-03-03 13:50:08)
Wszyscy lekarze twierdzą, że mleko krowie jest złe dla niemowląt. Ja będąc niemowlęciem (z resztą nie tylko ja) byłam karmiona mlekiem krowim i żyję do tej pory. Nie zabiło mnie to, ani nie spowodowało że źle się rozwijałam. Ciekawe jak bardzo przez te 25 lat zmieniała sie fizjonomia człowieka, że teraz mleko krowie jest zabronione dla niemowląt.
Co sądzicie na ten temat i czy naprawde nie dajecie niemowlętom mleka od "mućki" ?
Człowiek się nie zmienił, tylko pasze i mleko się zmieniło. Wszystko jest faszerowane chemią. Przykład: hoduję kilka kurek, pojechałam kupić paszę dla niosek Sprzedający zapytał czy chcę granulowaną czy sypką. Jaka jest różnica? W granulowanej nie ma antybiotyków, bo w procesie granulowania antybiotyk zostałby zniszczony, dlatego nie zawiera. Tak moje kurki jedzą śrutę sojową, kukurydzianą i trawkę na łące- bez chemii. Takie jajko jest zdrowe. Tak samo z mięsem, mlekiem itd. Krowa, która się żywi naturalną paszą z minimalną ilością nawozów (naturalnych) jest zdrowe, - mleko "produkowane" w zamkniętych oborach, na chemicznych paszach, dodatkowo przetwarzane przemysłowo - na pewno szkodzi nie tylko dzieciom ale i dorosłym. Mój syn od 3-go mca życia pił mleko prosto od krowy i wyrósł na zdrowego młodzieńca.