Podzielcie się proszę Waszymi doświadczeniami w tej kwestii. Próbuję przestać karmić córkę nocą. Moje próby trwają już pół roku. Każda moja próba kończy się płaczem i skutkuje tym, że zamiast spać, siedzę i układam klocki z córką o 3 w nocy.
Czy kiedy przyjdzie odpowiedni moment ona sama przestanie wołać piersi?