Mama Tymka (2011-11-21 09:29:15)
Tommee Tippee - miałam i goraco polecam.
Przygotowanie mleka zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Warto wybrać mleko, do którego nie trzeba przegotowywać wody, znaczy się żeby nie trzeba było mleka rozrabiać w gorącej a potem chłodzić. Jeżeli karmienie będzie tylko butelką to odstępy minimalnie 2 godziny pomiędzy karmieniami. Warto zrobić sobie zeszyt i zapisywać o której godzinie maluch zjadł i ile.
I jeżeli mały będzie tylko na mleku modyfikowanym to trzeba dopajać - oczywiście najlepiej wodą.
Mleka dostępne na rynku (wydaje mi się, że wszystkie ale właściwie nie jestem pewna już teraz) przygotowuje się na bazie zagotowanej wody, która schłodziła się już do temperatury nie wyższej niż 40stC. Znam wiele osób, które nie czytając instrukcji mleka zalewały je wrzątkiem i studziły jednak nie jest to dobra metoda, gdyż "nowoczesne" mleka zawierają w swoim składzie najróżniejsze substancje, które mogą ulec zniszczeniu podczas zalania wodą o zbyt wysokiej temperaturze.
Butelki... Chyba odpowiedzi udzieli Ci dopiero niemowlę Moja Madzia była takim głodomorem, że nie ważne jaki smok, jaka butelka - jadła wszystko! Kornelia natomiast wypięła się na Tommee Tippee i Lovi a pokochała od początku Avent. Wszystkie one mają system odpowietrzania, więc są wygodne.
Nie zapomnij o dopajaniu wodą i proponuję zaopatrzyć się w Espumisan w kropelkach dla niemowląt lub inny specyfik tego rodzaju
Trzymam kciuki i życzę powodzenia.