Jako typowa kawoszka nurtuję mnie związek picia kawy z karmieniem piersią.
Jak to jest???
14 października 2011 15:54 | ID: 659918
Ja pije kawę, dwie rozpuszczalne z mlekiem, a potem np. ricore. całą ciążę również piłam. I tak naprawdę nie wnikam czy moge czy nie.
14 października 2011 15:59 | ID: 659920
ja pije rozpuszczalna z mlekiem i nic malej nie jest
14 października 2011 16:24 | ID: 659938
Ja unikam, w sumie tonawet nie przepadam za nia- dwa razy do tej pory pilam (a maly ma 4,5 mca) kawe bananowa- pycha, polecam!!!! Ale za to ze slodyczami przesadzam, a jak wy?
14 października 2011 17:45 | ID: 660034
Życie bez kawy jest ciężkie, ale jeśli wypije się malutką kawę z mlekiem, to myślę, że maluszkowi nic nie będzie.
14 października 2011 22:12 | ID: 660351
Ja pije 2 rozpuszczalne z mlekiem dziennie i nic małej nie jest, całą ciążę też piłam rozpuszczalną, a prócz tego lubię też Cappuccino, które też podobno trochę kofeiny w sobie ma
14 października 2011 22:13 | ID: 660353
ja pije rozpuszczalna z mlekiem i nic malej nie jest
Również taka piję i nic małemu nie było.
14 października 2011 22:48 | ID: 660394
Ja piję, nasza pediatra powiedziała, że dwie dziennie nie szkodzą - słabe z mleczkiem.
16 października 2011 23:58 | ID: 661519
Przyznam,że póbuje popijać kawusię i nie zaobserwowałam,żeby z małą coś się działo, jednak to zawsze kofeina, zsuwająca do mojego leka a potem do brzusia maleństwa...hmmm....
17 października 2011 12:42 | ID: 661708
Przyznam,że póbuje popijać kawusię i nie zaobserwowałam,żeby z małą coś się działo, jednak to zawsze kofeina, zsuwająca do mojego leka a potem do brzusia maleństwa...hmmm....
Najwyżej wyrosną z naszych dzieci przyszli kawosze
Rozpuszczalna to nie sypana- a od sypanej odrzuciło mnie skutecznie w ciąży- od tamtej pory nie tknę, nie smakuje mi fuj
17 października 2011 15:08 | ID: 661825
Przyznam,że póbuje popijać kawusię i nie zaobserwowałam,żeby z małą coś się działo, jednak to zawsze kofeina, zsuwająca do mojego leka a potem do brzusia maleństwa...hmmm....
Dlatego ja piłam wyłącznie kawę bezkofeinową. Dla mnie picie kawy przez matkę karmiącą to wielka nieodpowiedzialność
17 października 2011 15:12 | ID: 661830
Przyznam,że póbuje popijać kawusię i nie zaobserwowałam,żeby z małą coś się działo, jednak to zawsze kofeina, zsuwająca do mojego leka a potem do brzusia maleństwa...hmmm....
Najwyżej wyrosną z naszych dzieci przyszli kawosze
Rozpuszczalna to nie sypana- a od sypanej odrzuciło mnie skutecznie w ciąży- od tamtej pory nie tknę, nie smakuje mi fuj
A ja wręcz przeciwnie - z rozposzczalnej przeskoczyłam na sypaną :))) Więc co teraz z teorią, że rozpuszczalna to nie sypana??? Bo sypana to sypana!:)))
17 października 2011 15:53 | ID: 661859
Ja też karmię piersia i piję 1 kubek dziennie, najczęściej Ricore ale mleka juz do neij nie leję bo mała sie uczuliła.
17 października 2011 21:45 | ID: 662119
Przyznam,że póbuje popijać kawusię i nie zaobserwowałam,żeby z małą coś się działo, jednak to zawsze kofeina, zsuwająca do mojego leka a potem do brzusia maleństwa...hmmm....
Dlatego ja piłam wyłącznie kawę bezkofeinową. Dla mnie picie kawy przez matkę karmiącą to wielka nieodpowiedzialność
Długo nie piłam. Ale przecież nie można dać się zwariować. Mowa tu o małej filiżance kawki w południe, kiedy dzidzia ma juz 10 m-cy a ja karmię tylko: raz rano i raz wieczorem. Czy jestem nieodpowiedzialna??? ;/ Według mnie: NIE
17 października 2011 22:24 | ID: 662156
W poprze3dniej ciąży i poczas karmienia nie piłam, teraz rano pije taką lurkę z ekspresu, z mlekiem jakoś nie mogę sobie odmowić, rozpuszczalna czy sypana nie ma znaczenia, kofeina to kofeina, nie zapominajmy że jest też ukryta w innych napojach, najlepiej pić tuż prze lub tuż po karmieniu. aby nie
zdążyła się wchlonąć./
3 grudnia 2011 14:32 | ID: 695254
a można pic kawę bezkofeinową w trakcie karmienia ??
bo troche sie stęskniłam za kawką. mam w domku bezkofeinową sypaną i tak mnie kusi...
21 lutego 2014 11:04 | ID: 1084993
Bezkofeinowa kawa smakuje świetnie! i nie zaszkodzi dziecku. Ja niestety nie mogłam się wyrzec prawdziwej kawy i bodajże dwa miesiące po urodzeniu już po troszkę sięgałam po łyk za łykiem aż do całej filiżanki. Jedna dziennie nie zaszkodziła dziecku ale jak to się mówi - każde dziecko inne, każda mama inna :)
pozdrawiam
21 lutego 2014 11:23 | ID: 1085004
kawa odpada
21 lutego 2014 21:07 | ID: 1085155
Kocham kawę, ale na czas ciąży i karmienia piersią potrafiłam z niej zrezygnować.
21 lutego 2014 21:35 | ID: 1085165
piłam kawę rozpszczalną 1 dzienie a jak wróciłam do pracy to piłam i taką i sypaną
22 lutego 2014 06:14 | ID: 1085205
nie mogłam,dzieci mi potem nie spały:(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.