Czy pamiętacie chociaz mniej więcej ile miały Wasze maluchy kiedy przestały testować świat buzią?
Szczerze to czekam już z ustęsknieniem na ten czas, kiedy moje dziecię to chociaz ograniczy, bo na dzien dzisiiejszy mając prawie 10 miesięcy w jego buzi ląduje WSZYSTKO!
I o ile zabawki jakoś znoszę, wsyztsko znalezione w domu też mnie nie dziwi, o tyle drobny problem pojawia sie kiedy ni jak nie wierzy mi na slowo, że liście, trawa, piasek czy co gorsza kamienie, do najzdrowszych raczej nie należą.