Właśnie jesteśmy w trakcie przeprowadzki i martwię się tym że ciężko będzie się mojemu brzdącowi zaklimatyzową. Może macie jakieś sposoby aby zmniejszyk szok zmiany otoczenia?
26 sierpnia 2011 09:25 | ID: 620399
Pokoik Bartoszka niech wygląda podobnie jak ten wcześniejszy. Będzie miał swoje zabawki i najważniejsze - mamę obok więc szybko poradzi sobie z akceptacją nowego miejsca. Ja zwróciłabym szczególną uwagę na łóżeczko - niech to będzie jego łóżeczko nawet z tą samą pościelą co wcześniej i oczywiście wszystkie przytulanki do spania te same...
Będzie dobrze - trzymam kciuki.
Napisz nam, jak zareagował Twój synek i jak się będzie zachowywał w pierwszych dniach. Jestem bardzo ciekawa bo nie byłam w takiej sytuacji i tylko sobie gdybam...
26 sierpnia 2011 09:50 | ID: 620419
Każdy potrzebuje czasu i nie ma co poganiać.
Jak się przeprowadzalismy to Kuba natychmiast uznał, ze to nowy dom i nowy pokój, stary przestał isteniuec dla niego.
Każde dziecko jest inne i moze sie okazac ze dziecko zniesie to łagodnie.
2 czerwca 2012 19:19 | ID: 790419
Każde dziecko, każdy człowiek potzrebuje czasu by się pzryzwyczaić do nowej sytuacji.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.