-
1
aga_8666
Zarejestrowany: 15-02-2011 19:08 .
Posty: 5072
2011-07-01 22:28:36
1 lipca 2011 22:28 | ID: 576257
Miałam podobny problem, najpierw mój mały nie chciał pić herbatki z butelki ale próbowałam pomalutku i w końcu się nauczył( trwało to jakieś trzy tygodnie jak zaczął ładnie pić z butelki) teraz mój mały chodzi do żłobka a że nie dało rady dawac mu cyca tam to pani dietetyk ze żłobka kazała podawać małemu butelkę mleka raz dziennie by go przyzwyczaic do sztucznego mleka i robiłam to dwa tygodnie przed tym aż pójdzie tam, na początku nie chciał ale teraz juz super pije mleczko. Daję mu bebiko i nie ma zadnej alergii.
Oczywiscie dalej karmie piersia a w żłobku dostaje bebiko.
Ostatnio edytowany: 01-07-2011 22:30, przez: aga_8666
-
2
aga_8666
Zarejestrowany: 15-02-2011 19:08 .
Posty: 5072
2011-07-01 22:29:16
1 lipca 2011 22:29 | ID: 576259
Masz jeszcze troszkę czasu by nauczyć małego picia z butelki.
-
3
usunięty użytkownik
2011-07-01 22:31:39
1 lipca 2011 22:31 | ID: 576261
Ja generalnie karmię piersią ale zdarzają się sytuację kiedy trzeba Szymkowi podać butelkę, bo np jedziemy gdzieś z Mężem i na kilka godzin zostawiamy Szymka Teściowej lub mojej Mamie. Nam lekarka przepisała Isomil, ale to dlatego że Szymek nie toleruje białka mleka krowiego. Szymek się nauczył pić z butelki, bo czasami go dopajałam herbatkami (wiem, wiem, że się nie powinno dopajać, gdy karmi się piersią).
-
4
Aduś31
Zarejestrowany: 19-01-2011 11:14 .
Posty: 454
2011-07-01 22:35:37
1 lipca 2011 22:35 | ID: 576263
Dziękuję za radę:)
Już od jutra będę go przyzwyczajała do buteleczki, najpierw herbatka później spróbuję z mleczkiem. Bo będzie ciężko jak już teraz nie zacznę.A czas tak szybko minie do września. To jest taki mały kochany uparciuszek, gdy tylko podawałam mu herbatkę wypluwał ją albo tak nieporadnie ssał smoczka.
-
5
Aduś31
Zarejestrowany: 19-01-2011 11:14 .
Posty: 454
2011-07-01 22:39:20
1 lipca 2011 22:39 | ID: 576266
Ania_29 (2011-07-01 22:31:39)
Ja generalnie karmię piersią ale zdarzają się sytuację kiedy trzeba Szymkowi podać butelkę, bo np jedziemy gdzieś z Mężem i na kilka godzin zostawiamy Szymka Teściowej lub mojej Mamie. Nam lekarka przepisała Isomil, ale to dlatego że Szymek nie toleruje białka mleka krowiego. Szymek się nauczył pić z butelki, bo czasami go dopajałam herbatkami (wiem, wiem, że się nie powinno dopajać, gdy karmi się piersią).
Mam teraz jakąś nadzieję że nauczy się pić z buteleczki. Trzeba troszkę czasu i cierpliwości:) No tak gdy karmi się piersią podobno nie trzeba dopajać, ale jeśli są upały, nawet nasza pani doktor, kazała czasami podać herbatkę, chociażby na lepsze trawienie.
-
6
kasieńka24
Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10 .
Posty: 570
2011-07-01 22:47:04
1 lipca 2011 22:47 | ID: 576273
ja mam cały zapas własnego mleka w zamrażalce ostatnio w sobotę byliśmy na weselu i poraz pierwszy zostawiłam malego na tak długo nie było nas od godz 13 do 23.Masz jeszcze sporo czasu i radziłabym abys spróbowała odciągać swoje mleko i mrozic są specjalne woreczki do mrożenia a mleko można przechowywac nawet 6 miesięcy :)
-
7
usunięty użytkownik
2011-07-01 22:48:51
1 lipca 2011 22:48 | ID: 576276
Ja już od pierwszego tygodnia podawałam Szymkwi herbatkę koperkową :) On od poczatku pięknie pił z butelki :D
Piotruś się może nauczy pić z butelki ale Tobie współczuję jak masz nadmiar pokarmu... Dzień i noc bez karmień... Bez odciągania się nie obędzie.
-
8
kasieńka24
Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10 .
Posty: 570
2011-07-01 22:49:05
1 lipca 2011 22:49 | ID: 576277
Dodam iż będąc na weselu dokładnie co trzy godziny odciagałam mleko i Tobie terz to radzę bo o zapalenie piersi nie trudno:)
-
9
Aduś31
Zarejestrowany: 19-01-2011 11:14 .
Posty: 454
2011-07-01 23:03:47
1 lipca 2011 23:03 | ID: 576298
Ania_29 (2011-07-01 22:48:51)
Ja już od pierwszego tygodnia podawałam Szymkwi herbatkę koperkową :) On od poczatku pięknie pił z butelki :D
Piotruś się może nauczy pić z butelki ale Tobie współczuję jak masz nadmiar pokarmu... Dzień i noc bez karmień... Bez odciągania się nie obędzie.
kasieńka2 4 (2011-07-01 22:49:05)
Dodam iż będąc na weselu dokładnie co trzy godziny odciagałam mleko i Tobie terz to radzę bo o zapalenie piersi nie trudno:)
Dokładnie dziewczyny trzeba będzie odciągać, aż boję się pomyśleć. Co dwie godziny, przy takim nadmiarze pokarmu murowane odciąganie. Już przeżywam, że zostawię Piotrusia na na cały dzień i noc. Muszę oswoić się z tą myślą.
Ile razy w nocy budzą się Szymek i Bartoszek? Piotruś od jakiegoś czasu w nocy budzi się tylko raz a mi piersi dosłownie pękają, masakra jakaś. No i w nocy ściąganie się kłania. Mam nadzieję, że już niebawem produkcja pokarmu unormuje się i dostosuje do potrzeb małego.
-
10
usunięty użytkownik
2011-07-01 23:09:10
1 lipca 2011 23:09 | ID: 576303
Szymek w nocy budzi się tylko raz (koło 3), chociaż kilka razy się zdarzyło, że się obudził dopiero rano. Nie chcę Go wtedy budzić (chociaż raz tak mnie piersi bolały, że miałam do wyboru albo Go obudzić albo ściągać laktatorem i wybrałam budzenie). Do rana (jeśli się w nocy nie obudzi) zazwyczaj wytrzymuję bez odciągania ale rano piersi są tak twarde i nabrzmiałe, że płakać się chce przy karmieniu. Dzisiaj tak właśnie miałam. Nie obudził się w nocy, tylko dopiero o 6 rano.
-
11
usunięty użytkownik
2011-07-02 10:27:27
2 lipca 2011 10:27 | ID: 576445
Moja herbatkę wypije, ale mleka nie przełknie. Nie wiem, co to będzie jak pójdzie do żłobka. Czy roczne dziecko może pić zwykłe mleko 0,5%?
-
12
kasieńka24
Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10 .
Posty: 570
2011-07-02 10:35:30
2 lipca 2011 10:35 | ID: 576464
zwykle Bartoszek budzi się raz koło 2 ale np dziś mial przerwe w spaniu od 2 do 5 rano i jadł co chwilę ale to chyba wina katarku.
-
13
Garbiś
Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27 .
Posty: 1025
2011-07-02 10:38:00
2 lipca 2011 10:38 | ID: 576468
ja byłam w maju na weselu i mały też zostal z dziadkami to ja mu ściągnełam mleko żeby pił moje z butelki a nie modyfikowane. a na weselu raz tylko sciagnelam bo i tak mam malo pokarmu. sciagaj mu swoje i podawaj mu w butelce w koncu sie przyzwyczai w końcu masz na to 2 miesiące.
-
14
usunięty użytkownik
2011-07-02 11:33:43
2 lipca 2011 11:33 | ID: 576501
Też się wybieramy na wesele ale dopiero we wrześniu. Sala, na którym ma być przyjęcie weselne jest rzut beretem ode mnie, samochodem dosłownie 3 min albo i nawet nie :) I sobie tak myślę, że może się bez odciągania obejdzie, że jakoś dam radę się wyrwać kilka razy niepostrzeżenie do dziecka :)
-
15
Aduś31
Zarejestrowany: 19-01-2011 11:14 .
Posty: 454
2011-07-02 12:14:40
2 lipca 2011 12:14 | ID: 576516
Ania_29 (2011-07-02 11:33:43)
Też się wybieramy na wesele ale dopiero we wrześniu. Sala, na którym ma być przyjęcie weselne jest rzut beretem ode mnie, samochodem dosłownie 3 min albo i nawet nie :) I sobie tak myślę, że może się bez odciągania obejdzie, że jakoś dam radę się wyrwać kilka razy niepostrzeżenie do dziecka :)
My też we wrześniu:) Ale na selę to my mamy jakieś 24 km. Także ściąganie gwarantowane. Fajnie, że macie tak bliziutko, będziesz mogła się wyrwać bez problemu do Szymka. Zastanawiam się jak to wyjdzie, jeszcze nigdy małego nie zostawiałam na tak długi czas, na maksa dwie godzinki. Ale pocieszam się do września jest troszkę czasu i mały nieco podrośnie:)
Aniu, masz jakieś wieści od Madzi?
-
16
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2011-07-02 12:28:28
2 lipca 2011 12:28 | ID: 576522
Próbować, próbować i próbować, innej rady nie ma. Dziecko musi polubić też kształt smoczka. Trzeba próbować różne. A i od innej osoby weźmie chętniej niż od Ciebie, od Ciebie bedzie wolało pierś. I musi być mocno głodne ;)
-
17
majdosia
Zarejestrowany: 18-11-2010 16:16 .
Posty: 488
2011-07-02 13:49:31
2 lipca 2011 13:49 | ID: 576604
Moja córcia nie chciała pic z butelki za bardzo.A musiałam ją przyzwyczaić bo ucze sie zaocznie.Pierwszy raz jak jechałam do szkoły Domisia miała prawie miesiąć...I tak jak mamusi zabrakło,zgłodniała to i butelka była dobra chodź wcześniej nie chciała w ogóle z niej pić.
-
18
usunięty użytkownik
2011-07-02 13:53:39
2 lipca 2011 13:53 | ID: 576607
Aduś31 (2011-07-02 12:14:40)
Ania_29 (2011-07-02 11:33:43)
Też się wybieramy na wesele ale dopiero we wrześniu. Sala, na którym ma być przyjęcie weselne jest rzut beretem ode mnie, samochodem dosłownie 3 min albo i nawet nie :) I sobie tak myślę, że może się bez odciągania obejdzie, że jakoś dam radę się wyrwać kilka razy niepostrzeżenie do dziecka :)
My też we wrześniu:) Ale na selę to my mamy jakieś 24 km. Także ściąganie gwarantowane. Fajnie, że macie tak bliziutko, będziesz mogła się wyrwać bez problemu do Szymka. Zastanawiam się jak to wyjdzie, jeszcze nigdy małego nie zostawiałam na tak długi czas, na maksa dwie godzinki. Ale pocieszam się do września jest troszkę czasu i mały nieco podrośnie:)
Aniu, masz jakieś wieści od Madzi?
Niestety Madzia nie odpisała :( Może spróbuję napisać PW do Kasielli, to jej siostra bliźniaczka.
-
19
kasieńka24
Zarejestrowany: 21-09-2010 08:10 .
Posty: 570
2011-07-02 21:39:38
2 lipca 2011 21:39 | ID: 576940
Ania_29 (2011-07-02 11:33:43)
Też się wybieramy na wesele ale dopiero we wrześniu. Sala, na którym ma być przyjęcie weselne jest rzut beretem ode mnie, samochodem dosłownie 3 min albo i nawet nie :) I sobie tak myślę, że może się bez odciągania obejdzie, że jakoś dam radę się wyrwać kilka razy niepostrzeżenie do dziecka :)
W sierpniu mam wesele siostry i zabieram Bartoszka ze sobąa oprócz niego taka miłą panią od nas z wioski wynajmę pokój a małego będę mieć na oku i na karmienie bedę chodzic do pokoju a później uśpie sobie malca a jak starszy syn sie zmeczy to również ułożę go tam spać
-
20
usunięty użytkownik
2011-07-03 13:49:48
3 lipca 2011 13:49 | ID: 577579
dziś Gabi wypiła 40 ml mleka modyfikowanego/ mały kroczek