Zauważyłam, że 8-letni chłopczyk, który przychodzi do mnie na świetlicę mówi sam do siebie lub komputera... Fakt, grał w grę- ale nie była to żadna strzelanka/ zabijanie tylko jakaś gra typu: przyjmowanie gości w kawiarnii- tak chłopczyk przeżywa tą gre, że do niej mówi i to bez przerwy
Trwało to dziś jakieś 20 minut, uszy mi puchły
A gdy zapytałam chłopca dlaczego mówi do komputera albo sam do siebie? Odpowiedział, że mu nudno...I to z nudów..A ja się zastanawiam, czy u niego w domku coś nie tak...Nie jest jedynakiem, ma starszą siostrę...