Podpowiedzcie czy mąż i żona mogą być rodzicami chrzestnymi dla maluszka, czy to jakieś zabobony????
23 lutego 2011 09:24 | ID: 427480
u mnie w rodzinie tak jest i jakoś nic złego się nie dzieje:)
23 lutego 2011 09:25 | ID: 427482
bo słyszałam że to ponoć przynosi nieszczęście rodzinie ale widocznie to tylko zabobony.
23 lutego 2011 09:25 | ID: 427483
znam parę takich przypadków i jest ok
23 lutego 2011 09:26 | ID: 427484
znam parę takich przypadków i jest ok
Ja również :)
23 lutego 2011 09:27 | ID: 427485
bo słyszałam że to ponoć przynosi nieszczęście rodzinie ale widocznie to tylko zabobony.
to tak jak chrzestną nie może być ciężarna;),jak dla mnie bzdura
23 lutego 2011 09:29 | ID: 427489
Chrześni mojego Małżonka są małżeństwem.
23 lutego 2011 09:35 | ID: 427494
...w żadne zabobony nie wierzę...
rodzice chrzestni naszego starszego syna są małżeństwem, i .....nic
23 lutego 2011 09:40 | ID: 427499
bo słyszałam że to ponoć przynosi nieszczęście rodzinie ale widocznie to tylko zabobony.
Jedyne nieszczęście może wyniknąć wtedy, gdy rodzice chrzestni, którzy są małżeństwem, zginą w wypadku. Bo wtedy dziecko za jednym zamachem traci oboje.
Innych przeciwwskazań chyba nie ma:)
23 lutego 2011 09:45 | ID: 427508
Oczywiście, ze chrzestni mogą być małżeństwem! Nie słyszałam żadnych przesądów na ten temat. Jedynie spotkałam sie z tym, ze zwykle wybira sie rodziców chrzestnych po jednym z każdej strony, czyli np. mamę chrzestna z Twojej strony, a tata chrzestny ze strony męża. Ale to zadna reguła.
23 lutego 2011 10:07 | ID: 427546
Tak masz racje tylko ja niestety z mojej strony nie mam takiej osoby.
Jestem już przekonana że jednak wezmę małżeństwo jako rodziców chrzestnych dla mojego synka, dziekuję za odpowiedzi pomogłyście mi :)
23 lutego 2011 10:08 | ID: 427549
Tak masz racje tylko ja niestety z mojej strony nie mam takiej osoby.
Jestem już przekonana że jednak wezmę małżeństwo jako rodziców chrzestnych dla mojego synka, dziekuję za odpowiedzi pomogłyście mi :)
Czyli jest ok:):):)
23 lutego 2011 10:15 | ID: 427558
Pewnie, ze zabobony...jak i to, ze swiadkami na slubie pary nie powinni byc malzonkowie, bo niby zle wrozy przyszlemu malzenstwu...
23 lutego 2011 10:15 | ID: 427559
Czyli jest ok:):):)
Jak najbardziej :):):)
23 lutego 2011 13:32 | ID: 427852
Oczywiście, że małżeństwo może być wybrane na rodziców chrzestnych. Myślę, że chrzest i wiara w zabobony nie idą w parze.
23 lutego 2011 14:13 | ID: 427910
tyle tylko że przy ważniejszych uroczystościach dostanie jeden prezent..
23 lutego 2011 14:17 | ID: 427916
ja tylko słyszałam ze chrzestna nie może byc kobieta w ciązy bo dla dziecka odbierze matkę. i powiem ze bratowej znajoma byla chrzestna w ciąży i jej chrzesniak stracił mamę niedługo moze tylko zbieg okolicznosci ale tak bylo
23 lutego 2011 14:23 | ID: 427924
tyle tylko że przy ważniejszych uroczystościach dostanie jeden prezent..
To chyba jedyny minus
23 lutego 2011 14:44 | ID: 427964
A to chrzestnych wybiera sie dla potencjalnych prezenów?
25 lutego 2011 09:07 | ID: 429895
To jakieś zabobony, moi chrzestni są małżeństwem (poznali się bliżej własnie dzięki mnie i moim chrzcinom :) ). Ja z mężęm tez jesteśmy rodzicami chrzestnymi razem, tyle, że też w momencie chrzcin byliśmy jeszcze narzeczonymi.
25 lutego 2011 18:13 | ID: 430493
Wiecie co a mojemu dziecku dziś odmówili bycia rodzicami chrzestnymi bo zaczęli opowiadać o jakiś nieszczęściach które potem będą wisiały na dwóch rodzinach, śmieszne. Jak wierzą w te zabobony to niech sobie wierzą.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.