Jak urodził mi sie syn to karmiłam go do ok. trzeciego miesiaca bo miaąłm bardzo mało mleka ale teraz to sie zemnie mleko poprostu leje.A kiedy wy przestałyscie?
16 lutego 2011 15:46 | ID: 419574
ja karmiłam synka te podstawowe pół roku tak książkowo. szkoła matura prawo jazdy i kokarm się skończyl ale jak mówie 6msc karmiłam
16 lutego 2011 16:40 | ID: 419600
A ja karmiłam długo:))) bardzo długo:))) Do trzech lat...Może więcej...
16 lutego 2011 16:43 | ID: 419602
to faktycznie długo. czytałam że długie karmienie jest też nie dobre. takie duże dziecko. ale nie wiem jak to jest w praktyce.
16 lutego 2011 16:55 | ID: 419604
to faktycznie długo. czytałam że długie karmienie jest też nie dobre. takie duże dziecko. ale nie wiem jak to jest w praktyce.
Upierdliwe jest napewno:))) Mały chyba bardziej z przyzwyczajenia chciał cycusia niż z braku mleka. W końcu to był już duży chłopak.
16 lutego 2011 16:57 | ID: 419605
16 lutego 2011 17:02 | ID: 419610
Tez prawda:) Ale było okropnie, jak siedzieliśmy w miejscu publicznym a młodemu przypomniało się o karmieniu:)))) Ciężko wytłumaczyć takiemu dziecu, że nie teraz, tylko aż potem:))))
16 lutego 2011 18:33 | ID: 419687
to faktycznie długo. czytałam że długie karmienie jest też nie dobre. takie duże dziecko. ale nie wiem jak to jest w praktyce.
Upierdliwe jest napewno:))) Mały chyba bardziej z przyzwyczajenia chciał cycusia niż z braku mleka. W końcu to był już duży chłopak.
Chyba byłoby mi głupio dawać cyca takiemu smykowi... Moja Julka ma 3 lata nie wyobrażam sobie karmić jej jeszcze piersią - ograniczamy nawet melko, bo dziecko w tym wieku przecież wszystko juz zajada. Ale im dłuzej sie karmi, tym trudniej odzwyczaić malca. Jednak wydaje mi się, z etrzylatek powinien juz zrozumieć tłumaczenia...
Ja karmiłam 5 miesięcy.
16 lutego 2011 18:46 | ID: 419702
ja kamiłam 1,8 miesięcy przestałam bo musiałam brać zastrzyki
16 lutego 2011 19:55 | ID: 419787
Ja karmiłam 8 miesięcy
16 lutego 2011 20:57 | ID: 419881
Zuzę karmiłam 6 miesięcy, Julkę-11 miesięcy, Wojtka przez pół roku,to było pół roku walki,on wolał pić z butlki, nie chciał cycuszka,wolał pić z butelki,szkoda...
16 lutego 2011 21:10 | ID: 419896
to faktycznie długo. czytałam że długie karmienie jest też nie dobre. takie duże dziecko. ale nie wiem jak to jest w praktyce.
Upierdliwe jest napewno:))) Mały chyba bardziej z przyzwyczajenia chciał cycusia niż z braku mleka. W końcu to był już duży chłopak.
Chyba byłoby mi głupio dawać cyca takiemu smykowi... Moja Julka ma 3 lata nie wyobrażam sobie karmić jej jeszcze piersią - ograniczamy nawet melko, bo dziecko w tym wieku przecież wszystko juz zajada. Ale im dłuzej sie karmi, tym trudniej odzwyczaić malca. Jednak wydaje mi się, z etrzylatek powinien juz zrozumieć tłumaczenia...
Ja karmiłam 5 miesięcy.
Spróbuj wytłumaczyć takiemu dziecku, że od zaraz nie można cycusia.... napewno będzie wojna!!!!!Mój syn nie chciał zrozumieć tłumaczeń, bo po prostu był bardzo przyzwyczajony:) A do tego, przez takie "dokarmianie" uniknęliśmy "wpadek":) Dopiero poźniej okazało się, że mały nie bardzo może pić normalne mleko:)))) czasem jednak warto:)
16 lutego 2011 21:15 | ID: 419899
Ja karmiłam 1 rok i 7 miesięcy
16 lutego 2011 21:36 | ID: 419927
1,5 roku i gdyby nie byl upierdliwy w nocy to do 2 lat bym pokarmila. Miło wspominam te chwile mimo tego że początek byl ciężki malo pokarmu, slaby odruch ssania i nie przybieranie na wadze ale jak się chce to można wszystko.
16 lutego 2011 21:40 | ID: 419942
Z Kubą nie było problemu,po roku juz sam nie chciał,za to Martynka...oj wojna jest jak nie dostanie.
Tak więc do zaśniecia cycus musi byc,i w nocy walka o Niego hihi....jak narazie ja przegrywam.
17 lutego 2011 06:10 | ID: 420139
To ja chyba niestety najkrocej;/
Tylko miesiac. No moze połtorej...
Od poczatku miałam problemy z mlekiem. Mala musielismy dokarmiac - nic nie pomagało. A potem jeszcze doszły antybiotyki, duzy stres i mleko znikneło ;/
28 marca 2011 13:19 | ID: 470759
Nie karmiałam za dlugo piersią,bo tylko miesiąc,była to udręka dla mnie jak i Małego.
28 marca 2011 13:24 | ID: 470766
mój mały ma prawie 15 m-cy i jeszcze go karmię, tzn. tak "podkarmuję" :)
wydaje mi się, żr tylko chce się przytulić i "pociamkać"trochę cycusia, bo nigdy nie używał smoczka i tyle...
a takie regularne karmienie to skończyło się ok. 12-13 mca
28 marca 2011 13:48 | ID: 470805
Ja mam za sobą dopiero 4 miesiące tej przygody :) i jak narazie tfu tfu nic nie wskazuje na to by miała się zakończyć
28 marca 2011 14:01 | ID: 470829
To ja chyba niestety najkrocej;/
Tylko miesiac. No moze połtorej...
Od poczatku miałam problemy z mlekiem. Mala musielismy dokarmiac - nic nie pomagało. A potem jeszcze doszły antybiotyki, duzy stres i mleko znikneło ;/
Ja karmiłam tylko 9 dni. Niestety musiałam wrócić do leków a pediatra nie zgodził się bym po nich karmiła Młodego.
28 marca 2011 14:06 | ID: 470838
Hania ma 9 miesięcy i ja wciąż karmię - chce zrezygnować po roku, ale zobaczymy jak to będzie w praktyce, bo bardzo lubi mleko mamy, a najbardziej zasypiać przy cycu. Największym wyzwaniem będzie noc- Hania budzi się w nocy i tylko cyc ją uspokaja. Nie wiem jak to będzie w przyszłości.
Przechodziłyście przez ten etap na pewno. Byłoby miło poczytać rady od bardziej doświadczonych mam, niż ja :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.