marcel ma zaległe szczepienie na żółtaczkę,bo najpierw były problemy i infekcje w moczu,potem ta nieszczęśna ospa a gdy już mieliśmy wyznaczony termin szczepienia mały się rozchorował i dostał antybiotyk.pod koniec przyszłego tygodnia mam nadzieję go juz zaszczepić,bo od przyjmowania antybiotyku musiało minąć trzy tygodnie.martwię się,bo bardzo długo zwlekamy z tym szczepieniem,ale co poradzę.a to minęło już około trzech miesięcy
miałyście takie sytuacje?