-
1
usunięty użytkownik
2009-06-02 12:54:10
2 czerwca 2009 12:54 | ID: 27350
-
2
usunięty użytkownik
2009-06-02 15:15:17
2 czerwca 2009 15:15 | ID: 27398
7dni-ach jak się chciało do domku
-
3
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2009-06-02 15:33:14
2 czerwca 2009 15:33 | ID: 27405
za pierwszym razem 5 dni, za drugim 2 tygodnie
-
4
mamaHani
Zarejestrowany: 04-11-2008 11:00 .
Posty: 271
2009-06-02 16:04:04
2 czerwca 2009 16:04 | ID: 27415
Odpowiedź na #3
5 dni po cesarce, mamo Tymka 2 dni tylko u Ciebie, aż nie chce sie wierzyć :)
-
5
Lara73
Zarejestrowany: 17-04-2008 09:04 .
Posty: 849
2009-06-02 17:25:23
2 czerwca 2009 17:25 | ID: 27420
ja po cc 12 dni, jakaś temperatura sie do mnie przyplątała i nie chcieli puścic, w koncu samo sie rozeszło po kościach
makabrycznie sie dłuzyło i bardzo chciało do domku
-
6
Bulinka
Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 .
Posty: 2779
2009-06-02 17:58:30
2 czerwca 2009 17:58 | ID: 27426
cztery dni-poród naturalny ale mała z wagi spadła więc dobę dłużej musiałyśmy zostać
-
7
usunięty użytkownik
2009-06-02 18:34:18
2 czerwca 2009 18:34 | ID: 27440
mamaHani napisał 2009-06-02 16:04:04Odpowiedź na #35 dni po cesarce, mamo Tymka 2 dni tylko u Ciebie, aż nie chce sie wierzyć :)
Specjalnie znalazłam sobie taką klinikę bo stwierdziłam że w szpitalu nie usiedzę. Już po 8 godzinach wstałam... ale na wypisie mi napisali, że wychodzę na własne życzenie żeby nikt się do nich nie przyczepił
-
8
usunięty użytkownik
2009-06-02 18:36:51
2 czerwca 2009 18:36 | ID: 27443
W trzeciej dobie wyszliśmy, chociaż straszono mnie że z tym nawałem pokarmu i tak do nich wieczorem wrócę. Postawiłam na swoim i nie wróciłam
-
9
usunięty użytkownik
2009-06-02 20:11:02
2 czerwca 2009 20:11 | ID: 27484
3 doby bo mieliśmy konflikt i Patryk Rh po tacie ma i coś tam lekarka tłumaczyła że może żółtaczka zaatakować więc wolała dobę przetrzymać (jak by Rh po mnie miał to na 2 dobę do domku byśmy już wyszli!) A czas się mi dłuuużył w szczególności że przypadła mi pojdyńcza sala więc nawet się do kogo odezwać nie miałam :/
-
10
mamaHani
Zarejestrowany: 04-11-2008 11:00 .
Posty: 271
2009-06-02 20:54:31
2 czerwca 2009 20:54 | ID: 27502
Odpowiedź na #9
Ja sobie chwaliłam pojedyńczą salę, może dlatego że moje dziecko spokojnie w nocy spało, podczas gdy w innych pokojach ciągle było słychać płacz dziecka... Wolałam być sama i się wyspać... Choć było ciężko, w ciągu 5 dni nasłuchałam się innych rodzących... :)
-
11
usunięty użytkownik
2009-06-02 23:31:52
2 czerwca 2009 23:31 | ID: 27563
no z tym to fajnie było bo moje dziecko też nie płakało a jedno to cały czas się darło 2 dni bez przerwy :/ gorzej jak musiałam do wc wyjść to mały musiał chwile sam zostać no i z kom pogadać nie było ale za to też się wysypiałam więc są plusy i minusy pojedyńczych sal
-
12
usunięty użytkownik
2009-06-03 07:53:32
3 czerwca 2009 07:53 | ID: 27576
ja leżałam na podwójnej sali - pierwsza noc ok bo druga mama bardzo młoda góralka była przesympatyczna. dzieciaczek też. ale na drugi dzień dokoptowano mi panikarę w drugiej ciąży, która zażyczyła sobie cesarkę a potem jęczała z bólu, wrzeszczała o leki, zadawała ciągle głupie pytania i chciała żebym jej po wszystko latała. nawet wymyśliła sobie żebym jej pomogła pójść do toalety. zaznaczę - ja też byłam po cesarce. wszyscy jej mieli dość - głównie pielęgniarki i trochę ją olewały... ja byłam grzeczna i o co poprosiłam to miałam. nawet przy wyjściu mi dały dodatkowo zastrzyk przeciwbólowy, żebym przetrwała jazdę do domu.
-
13
Mama Juniora
Zarejestrowany: 24-08-2008 12:11 .
Posty: 644
2009-06-08 22:07:10
8 czerwca 2009 22:07 | ID: 28931
po cesarce 5 dób, a po naturalnym dwie doby
-
14
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2009-06-08 22:21:47
8 czerwca 2009 22:21 | ID: 28936
Za moich czasów dzieciaczki leżały na sali noworodków były tylko przynoszone do karmienia...
Z pierwszym dzieciem 7 dni (16-23.12.1979r.)... poród normalny ale ponoć tak trzeba było... z córką leżalam 8 dni (07-14.04.1986r.) urodziła się dopiero na 3 dzień od kiedy zjawiłam się w szpitalu (małe problemy)... z synem jak dobrze pamietam 5 dni (25-30.01.1989r.)
-
15
Mika21
Zarejestrowany: 29-01-2010 13:12 .
Posty: 26
2010-02-01 11:49:51
1 lutego 2010 11:49 | ID: 127393
Ja po cc byłam 5dni wypuścili mnie 4dobę po porodzie bo jak lekarz stwierdzil święta i lepiej być w domu niż w szpitalu
-
16
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-02-01 11:55:19
1 lutego 2010 11:55 | ID: 127427
Staram sobie przypomnieć jak to było..urodziłam 27 kwietnia a 1 maja jeszcze byłam w szpitalu chyba 4 maja wyszliśmy..Michaś miał zółtaczkę...Pamiętam, ze długi weekend majowy w 2006 roku był bardzo zimny, deszczowy i wietrzny:)
-
17
kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450
2010-02-01 12:04:36
1 lutego 2010 12:04 | ID: 127448
Isabelle napisał 2010-02-01 11:55:19Staram sobie przypomnieć jak to było..urodziłam 27 kwietnia a 1 maja jeszcze byłam w szpitalu chyba 4 maja wyszliśmy..Michaś miał zółtaczkę...Pamiętam, ze długi weekend majowy w 2006 roku był bardzo zimny, deszczowy i wietrzny:)
mój sebek i Michas o chyba obaj z 2006 ja rodziłam 18 kwietnia a weekend faktycznie był zimny
-
18
mrowka456
Zarejestrowany: 15-01-2009 15:20 .
Posty: 1007
2010-02-01 12:22:51
1 lutego 2010 12:22 | ID: 127489
urodzilam 28 sieprnia a w domciu bylysmy 31 (przyczym 1 kazali przyjsc na zdjecie szwow)
-
19
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-02-01 17:39:27
1 lutego 2010 17:39 | ID: 128057
Na 3 dobę wyszlismy po cesarce. Nie nudziłam sie, miałam jednoosbową sale ktora sobie chwale. Miałam idealne warunki dla siebie i dziecka. Czas mi bardzo szybko zleciał. Ale teskniłam za domem.