21 lutego 2009 12:17 | ID: 14984
21 lutego 2009 13:29 | ID: 14986
21 lutego 2009 15:49 | ID: 14991
15 sierpnia 2011 09:51 | ID: 611888
Ja za kazdym razem biorę małego na odbicie czy to po butelce czy po piersi. Jednak po piersi nie zawsze odbije i nie zawsze tez ulewa kiedy nie odbije. Po butelce staram sie pilnowac żeby odbił. Wtedy ani mu sie nie ulewa i ja jestem spokojniejsza że smacznie spi i nic sie nie stanie.
15 sierpnia 2011 09:54 | ID: 611892
ja jak karmilam te pare dni piersia nie odbijalam malej ... zreszta nie chciala nigdy odbijac sobie zaczynala plakac jak szalona :P
ale po butelce za kazdym razem nawet 3 razy prxy jedzonku jednym...
15 sierpnia 2011 10:04 | ID: 611900
Moje dziewczynki gdy byłykarmione piersią nie odbijały od razu. Albo chodziło się z nimi, podskakiwało, pukało po pleckach czy pupi przez ok godzinę albo (to sposób, do którego doszłam po pewnym czasie) odkładało się je na jakieś 5 minut do łóżeczka by po chwilce je podnieść i bez problemu im sięodbijało. Po butelce odbijały od razu.
15 sierpnia 2011 11:32 | ID: 611946
Ja też karmię piersią i nie zawsze mojej małej się odbija, nawet jak trzymam ją długo. I nie zawsze ulewa
15 sierpnia 2011 12:34 | ID: 611980
mi na początku nie zawsze Hania odbijała, ale z każdym dniem było lepiej i sie wyrobiła :)
15 sierpnia 2011 20:02 | ID: 612222
Mój ma pół roku i już nie pionizuję bo on od odbekuje przy zabawie na brzuszku :) w nocy śpi obok cycka więc nie odbekuję bo śpię jak Młody się częstuje :D
15 sierpnia 2011 20:23 | ID: 612235
Gdy Kuba był mautki i pił mleczko zawsze starałam się aby musię odbiło.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.