Witam. Mam pytanie. Czy zaświadczenie o byciu chrzestną ma ważność?
5 marca 2018 08:20 | ID: 1414814
Wydaje mi się że raczej nie ma. . Ale po jakimś czasie można mieć ktoś wątpliwości . Może lepiej mieć świeże
5 marca 2018 09:22 | ID: 1414829
Nie bardzo wiem o co chodzi? Po co takie zaświadczenie i czemu ma służyć?
5 marca 2018 10:27 | ID: 1414847
Nie bardzo wiem o co chodzi? Po co takie zaświadczenie i czemu ma służyć?
Też się zastanawiałam o co chodzi. Jestem chrzestną i nigdy żadnego zaświadczenia nie dostałam i do niczego nie było potrzebne. Może chodzi o zaświadCzenie CHRZTU???
5 marca 2018 18:45 | ID: 1414887
Jest takie. Jeśli trzyma się dziecko do chrztu w innej parafii że jest się praktykującym katolikiem
5 marca 2018 18:55 | ID: 1414890
Z tego co ja wiem, to kobieta zamierzająca podawać dziecko do chrztu w innej niż swoja parafii, przedstawia zaświadczenie. że jest praktykującą katoliczką. I jest to dokument pozwalający na asystowanie przy udzielaniu przez kapłana sakramentu chrztu. Ale nie jest to zaświadczenie " o byciu chrzestną". Być chrzestną to już jest fakt dokonany i nie potrzeba na to żadnych dokumentów.
5 marca 2018 19:48 | ID: 1414892
Może i o to właśnie chodzi.. może to zwyczajne przejęzyczenie..
6 marca 2018 08:24 | ID: 1414900
Jeszcze jedna myśl mi się nasunęła.
Bardzo ważne jest jak formułujemy swoje wypowiedzi. Może warto przeczytać na głos i wychwycić błędy i niedomówienia.
Bo często myślimy o czymś innym niż mówimy i piszemy.
Ja mam ten problem z mężem. Mówi swoimi "skrótami myślowymi" i potem denerwuje się ze nie zrozumiałam o co mu chodzi.. Ale jego tok wypowiedzi już znam i domyśłam się co chce mi przekazać.
6 marca 2018 11:20 | ID: 1414932
Jeszcze jedna myśl mi się nasunęła.
Bardzo ważne jest jak formułujemy swoje wypowiedzi. Może warto przeczytać na głos i wychwycić błędy i niedomówienia.
Bo często myślimy o czymś innym niż mówimy i piszemy.
Ja mam ten problem z mężem. Mówi swoimi "skrótami myślowymi" i potem denerwuje się ze nie zrozumiałam o co mu chodzi.. Ale jego tok wypowiedzi już znam i domyśłam się co chce mi przekazać.
Czasami tak bywa, że używa się skrótów myślowych i trzeba się "domyślać" o co danej osobie chodzi...
6 marca 2018 11:22 | ID: 1414933
Takie zaświadczenie bierze się ze swojej parafii, że dana osoba może być matką lub ojcem chrzestnym - brali je moi synowie to wiem, że takowe było i jest potrzebne do przedstawienia go w innej parafii...
6 marca 2018 11:23 | ID: 1414934
Tak musi posiadać zaświadczenie że jest praktykująca i ma Sakramenty.
6 marca 2018 12:34 | ID: 1414938
Witam. Mam pytanie. Czy zaświadczenie o byciu chrzestną ma ważność?
Niestety, takie zaświadczeniue od księdza musi być z aktualną datą, przeterminowane nie jest ważne.
26 marca 2018 19:13 | ID: 1416486
Witam. Mam pytanie. Czy zaświadczenie o byciu chrzestną ma ważność?
Niestety, takie zaświadczeniue od księdza musi być z aktualną datą, przeterminowane nie jest ważne.
No dobra, ale w takim razie ile wynosi ”termin ważności”?:D Ja swoje zaświadczenie, że mogę być matką chrzestną odbierałam tydzień przed chrztem. A jak bym zrobiła wcześniej, jak tylko dowiedziałam się, że będę matką chrzestną (czyli pół roku przed narodzinami) to co wtedy?
4 kwietnia 2018 16:04 | ID: 1417072
Witam. Mam pytanie. Czy zaświadczenie o byciu chrzestną ma ważność?
Niestety, takie zaświadczeniue od księdza musi być z aktualną datą, przeterminowane nie jest ważne.
No dobra, ale w takim razie ile wynosi ”termin ważności”?:D Ja swoje zaświadczenie, że mogę być matką chrzestną odbierałam tydzień przed chrztem. A jak bym zrobiła wcześniej, jak tylko dowiedziałam się, że będę matką chrzestną (czyli pół roku przed narodzinami) to co wtedy?
Otóż to... dobre pytanie!
4 kwietnia 2018 18:48 | ID: 1417080
Witam. Mam pytanie. Czy zaświadczenie o byciu chrzestną ma ważność?
Niestety, takie zaświadczeniue od księdza musi być z aktualną datą, przeterminowane nie jest ważne.
No dobra, ale w takim razie ile wynosi ”termin ważności”?:D Ja swoje zaświadczenie, że mogę być matką chrzestną odbierałam tydzień przed chrztem. A jak bym zrobiła wcześniej, jak tylko dowiedziałam się, że będę matką chrzestną (czyli pół roku przed narodzinami) to co wtedy?
Otóż to... dobre pytanie!
Jak straci ważność to trzeba lecieć po drugie i tyle..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.