Temat picia mam opanowany, mój syn bardzo duże pije. Popełniłam masę błędów. Gdy miał miesiąc już wtedy dopajałam go herbatkę koperkową granulowaną. z czasem wprowadzałam inne smaki tych herbatek. Pił ich coraz więcej, chodził non stop z butelką. Gdy miał 10-11 miesięcy prawie nie chciał pić mleka a od roczku nie pije wcale. Około 13 miesiąca zauwazyłam zmiany na zabkach, myłam mu kilka razy dziennie aż wkoncu poszłam do dentysty, okazało sie, ze próchnica butelkowa zaatakowała jedynki i dwójki górne. Wtedy zaczęłam kupować soki gerbera bez cukru i cappy bez cukru. ale było juz za pozno. Pod wpływem upadku dziecko wybiło sobie jedynkę a po miesiącu drugą.
Nigdy sobie nie wybaczę, że nie nauczylam dziecko picia wody.
Od tamtego wydarzenia Kuba nie używa butelki ani smoczka.
Teraz pije syrop malinowy z lipą, melisą lub cytryną. Płaska łyzeczka i do tego woda.
To także zawiera cukier. I to moze byc jedna z przyczyn malego apetytu.
Co podawac dziecku aby lubiło a cukru nie miało?