11 lutego 2010 09:35 | ID: 137708
11 lutego 2010 09:40 | ID: 137714
Ja planowałam do roku, ale karmiła 6 miesięcy dłużej. Jak już odstawiałam od piersi, Maja zachorowała i byłyśmy w szpitalu. Nie odstawiłam jej od piersi, wręcz zaczęłam znowu więcej. Przy wypisie lekarz powiedział, że dobrze zrobiłam bo to właśnie to ją uratowało, pomogło dojść do zdrowia. No i jak widzisz plany i Zycie to co innego ;(
11 lutego 2010 09:42 | ID: 137718
11 lutego 2010 10:46 | ID: 137814
11 lutego 2010 15:30 | ID: 138160
11 lutego 2010 15:42 | ID: 138190
12 lutego 2010 09:40 | ID: 138686
13 stycznia 2015 15:26 | ID: 1179459
Denise Sumpter i sześcioletnia Belle z pozoru niczym nie różnią się od innych kochających się matek i córek. Nietypowe jest tylko to, że Denise wciąż karmi dziewczynkę piersią, mimo że Belle chodzi już do szkoły.
Internet
Dla jednych to kontrowersyjne, dla innych niesmaczne, część uważa, że to przejaw niezdrowego przyzwyczajenia, które niczemu nie służy. 44-letnia Denise ma na ten temat inne zdanie. Według niej to naturalny wyraz niezwykłej więzi łączącej ją z dziećmi, bo oprócz Belle jest jeszcze 18-miesięczny Beau, również cały czas na piersi. Zdarza się więc, że mama karmi rodzeństwo jednocześnie, choć córka nie domaga się tego tak często jak syn. Czasem prosi o nakarmienie, gdy jest zmęczona, chora lub po prostu potrzebuje specjalnego czasu ze swoją mamą. Kilka razy dziennie lub tylko raz w tygodniu, Denise nie chce kontrolować potrzeb córki, nie zamierza też zakończyć karmienia, dopóki dziewczynka sama nie stwierdzi, że już czas.
Więcej TUTAJ>>>
A co Wy myślicie o tak długim karmieniu piersią ?
13 stycznia 2015 15:30 | ID: 1179463
Denise Sumpter i sześcioletnia Belle z pozoru niczym nie różnią się od innych kochających się matek i córek. Nietypowe jest tylko to, że Denise wciąż karmi dziewczynkę piersią, mimo że Belle chodzi już do szkoły.
Internet
Dla jednych to kontrowersyjne, dla innych niesmaczne, część uważa, że to przejaw niezdrowego przyzwyczajenia, które niczemu nie służy. 44-letnia Denise ma na ten temat inne zdanie. Według niej to naturalny wyraz niezwykłej więzi łączącej ją z dziećmi, bo oprócz Belle jest jeszcze 18-miesięczny Beau, również cały czas na piersi. Zdarza się więc, że mama karmi rodzeństwo jednocześnie, choć córka nie domaga się tego tak często jak syn. Czasem prosi o nakarmienie, gdy jest zmęczona, chora lub po prostu potrzebuje specjalnego czasu ze swoją mamą. Kilka razy dziennie lub tylko raz w tygodniu, Denise nie chce kontrolować potrzeb córki, nie zamierza też zakończyć karmienia, dopóki dziewczynka sama nie stwierdzi, że już czas.
Więcej TUTAJ>>>
A co Wy myślicie o tak długim karmieniu piersią ?
o nie!!!!
zdecydowanie mówię nie!!!
13 stycznia 2015 15:33 | ID: 1179466
Ja również nie wyobrażam sobie by tak długo karmić dziecko... co w tych piersiach przede wszystkim jest po takim okresie... a ssać aby ssać to jest bez sensu...
13 stycznia 2015 16:53 | ID: 1179521
Ja również nie wyobrażam sobie by tak długo karmić dziecko... co w tych piersiach przede wszystkim jest po takim okresie... a ssać aby ssać to jest bez sensu...
Zdecydowanie za długo.... Takie dziecko wszystko je, warzywa, owoce, witaminy przyjmuje z naturalnej postaci. Bezsens takie karmienie...
13 stycznia 2015 20:54 | ID: 1179603
Syna karmiłam rok czasu, córkę też bym chciała wykarmic do roku.
17 stycznia 2015 23:29 | ID: 1181002
rok i 4 misiaca prawie....teraz jej ulubina zabawa to przytualni cyusiąw na noc...musze ja tego oduczyć
18 stycznia 2015 00:04 | ID: 1181021
ja pierwszą córcie karmiłam trzy miesiące nawet nie całe, a ole to porażka tylko dwa tygodnie chciałam ,by ten cudny okres trwał choc do roku niestety nie udało mi się ,nawet herbatki na laktacje nawet częste przystawianie dziecka do piersi ,nic... adzie starczało ,to co miała właśnie do trzech miesięcy ,była najedzona ,a później mało i mało i ciągle wisiała na cycku. ola od początku była non stop głodna ciągle sie cyckowała i ciągle mało ,dopiero dokarmianie mieszanką mleczna ją zaspokoiło i spała spokojnie. nawet teraz na widok butelki z mlekiem tak przebiera stopkami i zaraz krzyczy nie płacze tylko krzyczy ,na widok zielonej miseczki ,też krzyczy ,bo wie ,że to dla niej obiadzik czy deserek z owocków no mały gigant... do ośmiu lat ,to zbyt długo jednak znam kobietki ,które karmiły do 3-4 lat i nie wiem czy to takie dobre .ja strasznie zniosłam ,to ,z moja laktacja ustała tak nagle i nie dało mi to szczęścia ,pewnie dlatego ,ze za bardzo chciałam...
18 stycznia 2015 05:31 | ID: 1181040
rok i 4 misiaca prawie....teraz jej ulubina zabawa to przytualni cyusiąw na noc...musze ja tego oduczyć
Agus moja Młoda tez tyle czasu była na cycusiu, etap przytulania tez tak samo przechodziła . Daj jej czas, sama zostawi cycusia a Ty jeszcze za tym uczuciem zatesknisz :)
18 stycznia 2015 05:41 | ID: 1181043
rok i 4 misiaca prawie....teraz jej ulubina zabawa to przytualni cyusiąw na noc...musze ja tego oduczyć
Synowa też jeszcze Tymcia karmi... ma on 1 rok i 3 m-ce... i coś koło tego karmiła Ziemka...
18 stycznia 2015 05:44 | ID: 1181044
U mnie to był krótki czas... gdzieś około 2 m-cy i to przy każdym dziecku z mojej trójki... Córka miała to samo przy Oliwce...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.