aguska798 (2015-02-17 13:03:43)
Ja musiałam wrócić do pracy, kiedy synek miał 1,5 miesiąca! Tylko dlatego, że gdybym nie wróciła, nie miałabym c.czego szuka Projekt Unijny- godziny do wyrobienia i nie było innego wyjścia. Albo pracować na urlopie macierzyńskim albo byc bezrobotną bez prawa do zasiłku. A kasa jednak jest potrzebna.
no to faktycznie nieciekawie jak dzieciątko takie maleńkie musiałaś zostawić ,bo praca i projekt nie pozwolił na chwilę w domku -to też takie przykre i szkoda ,ze nie możemy być z maluszkiem w domku . a naprawdę praca i pieniądze są potrzebne do życia i w takiej sytuacji każdy by chciał zatrzymać się na stanowisku ,by wiedzieć ,ze mam dochód i trzeba robić tak by go niestracić :)
i tak ,to jest jeden chętnie by skożystał z tkiego urlopu ,inny skożystał ,by a nie może ,bo utraci pracę ,jeszcze inny korzysta z niego jednak nie jest w pełni usatysfakcjonowany i wiemy ,ze zawsze jest jakieś "ALE" . wiem ,ze powinien on przysługiwać każdej matce -czy wiąże się ,to realizacją projektów unijnych ,czy ze śmieciową umową czy z innym zjawiskiem społecznym ,w którym urlop nie moze być wykozystany -każda matka w naszym prawie powinna być traktowana jednakowo .