My wróżb na roczek nie robiliśmy ale u Oliwki od małego było i nadal jest zamiłowanie do zwierząt... Nie bawiła się lalkami tylko wolała zwierzakami, książęczki ozcywiście też musiały o nich być, ma już kilka pięknych albumów o zwierzętach i wyobraźcie sobie, że je przegląda i wiele rzeczy zapamiętuje co potem widać w jej wypowiedziach na temat danych zwierząt...
Śmiejemy się, że będzie z niej Pani zoolożka...
Kiedyś mi powiedziała, że chciałaby mieć swój sklep ze zwierzątkami...
Ziemuś jak to chłopak lubi wszelkiego rodzaju pojazdy i pociągi, godzinami by patrzył na nie... a jak zobaczy jakiś taki niespotykany to aż buzię otwiera i tak się przygląda...
Ostatnio z dziadkiem był na lodowisku i tam taka ogromna maszyna równała lód to on do dziadka: dziadek choć tam bliżej bo ja chcę zobaczyć co Pan robi...
W domu ma samochody policji, straży pożarnej i karetki pogotowia... Fajnie naśladuje ich sygnały i pociągi również idą w ruch i mówi pufff, pufff, pufff... buch, buch, buch...
Tymcio ostatnio bardzo zintersował się książeczkami - może będzie z niego "mól" książkowy... he he he...