Nie zdążysz odebrać swojej pociechy ze szkoły w godzinach pracy świetlicy? Nauczyciel lub dyrektor placówki może wezwać policję, która zabierze dziecko na komisariat i będzie czekała na Ciebie z zarzutami pozostawienia dziecka bez opieki - informował niedowano Dziennik Gazeta Prawna. Wzywanie funkcjonariuszy to coraz częstszy sposób walki placówek ze spóżnialskimi rodzicami. To, że do takich sytuacji dochodzi potwierdza także (na podstawie informacji z różnych regionów) Komenda Główna Policji.
A co Wy sądzicie o takiej formie "karania" rodziców, którzy nie odbierają dzieci na czas?