Na pozytywny artykuł natrafiłam, więc wklejam i polecam przeczytanie :)
http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,10864350,Trudy_Matki_Polki.html?as=1&startsz=x
23 grudnia 2011 11:22 | ID: 710231
Na pozytywny artykuł natrafiłam, więc wklejam i polecam przeczytanie :)
http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,10864350,Trudy_Matki_Polki.html?as=1&startsz=x
23 grudnia 2011 20:13 | ID: 710498
Bardzo fajny artykul. Spodobaly mi sie szczegolnie te slowa:
"A ty wiesz, jak wychować swoje dziecko?
- Tak, ale wiem też, że moja córka pewnie będzie miała do mnie pretensje, dopóki nie urodzi swojego dziecka i nie zweryfikuje tego, jak cholernie trudno jest być rodzicem. Godzenie biologii i dziecięcych atawizmów z wymogami naszego społeczeństwa wymaga kompromisów, a wymogi się szybko zmieniają i rodzic jest w swoich decyzjach samotny."
Swiete slowa. Ja dopiero, jak zostalam rodzicem zrozumialam w pelni trud i istote wychowania dziecka:). Przeprosilam w zwiazku z tym moich opiekunow i podziekowalam, za cierpliwosc:).
27 grudnia 2011 22:24 | ID: 712427
To prawda, ja jako dziecko też niekoniecznie doceniałam trudy wychowawcze mojej mamy, ale teraz sama widzę, że ciężko jest być rodzicem i dobrze wychowywać swoje dziecko
28 grudnia 2011 11:45 | ID: 712700
Bardzo fajny artykul. Spodobaly mi sie szczegolnie te slowa:
"A ty wiesz, jak wychować swoje dziecko?
- Tak, ale wiem też, że moja córka pewnie będzie miała do mnie pretensje, dopóki nie urodzi swojego dziecka i nie zweryfikuje tego, jak cholernie trudno jest być rodzicem. Godzenie biologii i dziecięcych atawizmów z wymogami naszego społeczeństwa wymaga kompromisów, a wymogi się szybko zmieniają i rodzic jest w swoich decyzjach samotny."
Swiete slowa. Ja dopiero, jak zostalam rodzicem zrozumialam w pelni trud i istote wychowania dziecka:). Przeprosilam w zwiazku z tym moich opiekunow i podziekowalam, za cierpliwosc:).
Artykułu nie czytałam ale podpisuję się pod tymi słowami !
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.