Wczoraj na zebraniu w przedszkolu gorącym tematem było łaczenie dzieci sześcio i siedmioletnich w jednej klasie. Wszyscy rodzice byli przeciwni.
Niektórzy zrobili wywiady w szkołach i faktycznie szkoły będą łączyć w jedniej klasie te dwie grupy dzieci.
Ja też się tego obawiam albowiem rok różnicy to bardzo dużo...
W sumie ostatnim pomysłem rządzących jest to że dzieci urodzone po wrześniu 2006 odroczyć w obowiązku dzkolnym a te sprzed września pójdą do 1 klasy jako sześciolatki...
Mój Michałek jest z kwietnia więc się załapie na tą reformę...
Jak sądziecie łączenie dzieci w zróżnicowanym wieku w 1 klasie to dobry pomysł?