Problemów można będzie uniknąć, jeżeli już od najmłodszych lat nauczysz swoje dziecko gospodarować pieniędzmi.
Uważasz, że Twoje dziecko jest jeszcze za małe, by zacząć oszczędzać? Niekoniecznie - zdaniem psychologów naukę najlepiej rozpocząć około 6-8 roku życia, wtedy bowiem dziecko zaczyna odróżniać fantazję od rzeczywistości i rozumie, że za produkty należy płacić. Umie już również liczyć, więc w praktyce będzie mogło wykorzystać swoje nowo nabyte umiejętności.
Kieszonkowe
Jeżeli możesz sobie na to pozwolić pamiętaj o wypłacaniu kieszonkowego. Nie musi być duże. Jego wysokość powinna zostać ustalona na samym początku nauki oszczędzania, tak samo jak zasady finansowania innych przyjemności. Warto, by dziecko wiedziało, które wydatki pokrywa samodzielnie ze swoich oszczędności, a w których pomagają mu rodzice. Dobrze jest, by zachęcając do oszczędzania obiecać wsparcie i dopomóc finansowo po uzbieraniu określonej na początku kwoty. Możesz na przykład ustalić, że za każde zaoszczędzone 20 złotych Twoje dziecko otrzyma premię w określonej wysokości, na przykład 1 złotych – oprocentowanie niemal jak w prawdziwym banku.
http://www.obcasy.pl/dziecko/index.php?art=1&dzial=400&dzial2=890
bardzo mądry artykuł , zaczne stosować niektóre porady, chyba czas zacząc uczyć gospodarowania pieniądzmi