Zalezy na jakiej podstawie chca sie odwoływać.
Widzicie - wiele zadń ( nie pisze o matematyce) można interpretować różnie. Zależy kto sprawdza.
gdy ja sprawdzalam matury z angielskiego dostawalam tzw klucz...z którym często nie zgadzałam się. Jesli mialam watpliwości interpretowalam to na korzyść ucznia.
Tyle że takich jak ja to tak na prawdę niewielu było.
Pamiętam taką sytuację :
bylo zadanie napisz że spotkałeś sławną osobę, gdzie i co robiła.
Ktoś napisał : I saw Madonna in park, sitting on tree and drinkng coffe"
Ja uznałam że przekaz informacji jest, ale inni nie...bo jak człowiek może siedzieć na drzewie. dyskusję rozwiało CKE twierdząc że przekaz jest...i co się okazało - mnóstwo moich znajomych zaczęło ponownie sprawdzać zadania maturalne bo ...myśleli że skoro zdanie jest głupie i mało logiczne czy wręcz sytuacja jest niemożliwa tzn że przekazu nie ma.
Po za tym niejednokrotnie było tak że sprawdziłam już np 65 prac, a z CKE przychodzila informacja - sory pomyliliśmy sie i prosze uznawać zdania typu:.......
No i od początku sprawdzanie czy są punkty czy nie? Malo kto poprawiał bo przed nami kolejne setki prac...na szczęście ja sprawdzałam po swojemu i zawsze dobrze na tym wychodziłam :)
Wiem że ta sama sytuacja jest w j.polskim.
Interpretacja pod klucz. Jak można interpretować np wiersz pod klucz??? Nie rozumiem tego...To tak jak za dawnych czasów " Napisz kto jest twoim ulubionym bohaterem i dlaczego Stalin"...
Dlatego uważam że obecne matury wcale nie sa lepsze, a nawet dużo gorsze niż poprzednie.
Nie dość że nie sprawdzają wiedzy to jeszcze uczą bezmózgowia.
A odwoływać się ? - moim zdaniem - TAK !
Interpretacja na j.polskim, czy przekazu w formach pisemnych na j. obcym powinna zależec nie od klucza....i tu uczniowie mają bardzo duże pole do popisu.
Po za tym - tylko w tamtym roku w dwóch czy trzech zadaniach matematycznych był błąd w druku i zadania były nie do rozwiązania.
To samo było z WOS - w kilku zadanich były dwie lub więcej poprawne odpowiedzi, ale komputer widzial TYLKO jedną...a co jeśli uczen zaznaczyły własnie tą drugą..też poprawną?
Uwierzcie mi - wbrew pozorom - mają się od czego odwoływać...i mają powody....