Od kiedy dziecko we własnym pokoju? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Od kiedy dziecko we własnym pokoju?

72odp.
Strona 1 z 4
Odsłon wątku: 14016
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lutego 2011 09:48 | ID: 415731

    W nowym mieszkaniu będziemy mieli dwa pokoje, dlatego chciałabym, aby jeden był Julki. Planuję, zeby zaczęła spać sama, w swoim pokoiku, a nie jak do tej pory z nami. Nie wiem jednak czy to nie za wcześnie (Julia ma 3 lata) i nie bardzo wiem, jak ją do tego przekonać, jak przyzwyczaić?

    Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Proszę o radę!

    Ostatnio edytowany: 08.11.2012, 09:20, przez: Mama Julki
    Avatar użytkownika monaaa71
    monaaa71Poziom:
    • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
    • Posty: 28735
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lutego 2011 09:50 | ID: 415734

    miki ma swój pokój odkąd tylko to było możliwe,czyli odkąd mamy swoje mieszkanie. miał ponad 3 lata. marcela próbujemy ulokować w pokoju z mikim,ale nie wiedzę,by był gotowy. nie chce. nie zmusimy go. mamy w mieszkaniu pomieszczenie na oddzielny pokój dla marcela,ale to z czasem.

    spróbujcie i zobaczysz czy julcia jest gotowa

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lutego 2011 09:53 | ID: 415742

    U nas chłopaki spali w swoim pokoju. Jednak po przeprowadzce,  czyli dwa miasiące temu, nie chcieli spać oddzielnie. Świeże miejsce...Teraz już robimy przymiarki, żeby ich "przerzucić" do ich pokoju.

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lutego 2011 09:53 | ID: 415743

    Oliweczka od samego początku miała swój pokój i spała w łóżeczku...teraz już na kanapie...

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 lutego 2011 09:58 | ID: 415747

      Oczywiście miało być "OD kiedy..."

      Bedę musiała spróbować. Jak sie nie uda, przeniosę tapczan z powrotem do nas.

      Tylko ten drugi pokik jest kawałeczek od naszego, trzeba przejść ptrzez kuchnie i trochę się boję, zeby przechodzac w nocy nie zrobiła sobie krzywdy.

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      13 lutego 2011 10:14 | ID: 415763
      Mama Julki (2011-02-13 10:58:02)

      Oczywiście miało być "OD kiedy..."

      Bedę musiała spróbować. Jak sie nie uda, przeniosę tapczan z powrotem do nas.

      Tylko ten drugi pokik jest kawałeczek od naszego, trzeba przejść ptrzez kuchnie i trochę się boję, zeby przechodzac w nocy nie zrobiła sobie krzywdy.

      Może w kuchni zapal małą lampkę nocną....Wtedy Julcia w nic nie uderzy.

      Użytkownik usunięty
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 lutego 2011 10:21 | ID: 415766
        Sonia (2011-02-13 11:14:55)
        Mama Julki (2011-02-13 10:58:02)

        Oczywiście miało być "OD kiedy..."

        Bedę musiała spróbować. Jak sie nie uda, przeniosę tapczan z powrotem do nas.

        Tylko ten drugi pokik jest kawałeczek od naszego, trzeba przejść ptrzez kuchnie i trochę się boję, zeby przechodzac w nocy nie zrobiła sobie krzywdy.

        Może w kuchni zapal małą lampkę nocną....Wtedy Julcia w nic nie uderzy.

        Myślałam nawet o takiej lampce na czujker, która sama sie zapala, kiedy ktoś wchodzi do pomieszczenia!

        Avatar użytkownika alanml
        alanmlPoziom:
        • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
        • Posty: 30511
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 lutego 2011 10:35 | ID: 415774

        Kuba gdyby miał swój pokój spałby w nim od początku, ale nie miał. Ma swój pokój od wczoraj i dzielnie spędził w nim noc.

        Avatar użytkownika marthakd
        marthakdPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
        • Posty: 3878
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        13 lutego 2011 10:41 | ID: 415776

        Nasz mały skończył 2 lata i wraz z łóżeczkiem przeprowadził sie do swojego pokoiku bardzo dobrze to przyją odrazu sie zaklimatyzował ze bedzie spał sam w pokoiku i tak jes do dziś:) Jeste bardzo samodzielny do tej pory.....:)

        Użytkownik usunięty
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          13 lutego 2011 12:05 | ID: 415819

          Moja córcia poszła do swojego pokoju gdy miała 7 miesięcy i zawsze spała sama, więc nie wiem jak nauczyć starsze dziecko spać samemu.

          Użytkownik usunięty
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 lutego 2011 12:20 | ID: 415834

            Młody miał własny pokój od zawsze znaczy się zanim sie jeszcze urodził. Przez pierwszy miesiąc spaliśmy u Niego. A potem przeszliśmy do własnej sypiali. Myślę Olu, że to jest ten moment w którym Julka już powinna mieć własny kąt. Mozliwe że na samym początku będzie trochę marudziła i przechodziła do Was w nocy ale zobaczysz że szybko się przyzwyczai.

            Avatar użytkownika Lalinka
            LalinkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 05.02.2011, 21:22
            • Posty: 6
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 lutego 2011 12:55 | ID: 415860

            Mój synek przewędrował do własnego pokoju jak miał 4 miesiące. Jego siostrzyczka pewnie będzie z nami nieco dłużej, ale to ze względów 'logistycznych' ;)

            Jeśłi urządzicie córeczce piękny pokój, pokażecie inne dzieci, które też mają własne pokoiki, to na pewno będzie chciała spóbować. Chwalcie ją za każdą noc w swoim pokoju i starajcie się 'nie komentować' zbyt wiele, jeśli przywędruje do Was na noc. Przygarnijcie ją wtedy, ale chwalcie tylko jeśłi będzie spać u siebie:)

            Mam nadzieję, że to pomoże. Przynajmniej tego typu rzeczy uczą na psychologii:)

            powodzenia!

            Avatar użytkownika Wxxx
            WxxxPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
            • Posty: 9899
            12
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 lutego 2011 13:45 | ID: 415897

            Moje dziciaki bardzo długo spały w pokoju z nami,ale synek mojej kuzynki już od 11 miesięcy spał w swoim pokoju

            Avatar użytkownika wamat
            wamatPoziom:
            • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
            • Posty: 4075
            13
            • Zgłoś naruszenie zasad
            13 lutego 2011 14:03 | ID: 415909
            oliwka (2011-02-13 10:53:51)

            Oliweczka od samego początku miała swój pokój i spała w łóżeczku...teraz już na kanapie...

            Dokładnie nie pamiętam, na pewno nie więcej jak 2 mce ja spałam przy łóżeczku syna. Póżniej on został w swoim pokoju a ja przeszłam do sypialni. Jak podrósł prawie cały czas spędzał u siebie (nigdy nie bałąganił w innym pokoju). Przybiegał tylko na telewizję gdy usłyszał reklamę, później teleturniej "Koło Fortuny", który uwielbiał.

            Użytkownik usunięty
              14
              • Zgłoś naruszenie zasad
              13 lutego 2011 16:35 | ID: 415997

              ja nie mam pojecia. To moje pierwsze dziecko i jeszcze jest w drodze ale chciala bym zeby spalo u siebie w pokoju juz od 6 miesiaca albo jak przestane karmic piersia ale czy to sie uda ???

              Avatar użytkownika ivaine
              ivainePoziom:
              • Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
              • Posty: 1370
              15
              • Zgłoś naruszenie zasad
              14 lutego 2011 07:12 | ID: 416457

              Moja Justynka miała spała w swoim pokoju już od 7 miesiąca. robiliśmy remont swojej sypialni i nie chcieliśmy by mała spala w "zapachach remontowych" i po 3 pięknie przespanych nocach już tak zostało.

              nie żałuję no i im dziecko starsze tym później ciężej odzwyczaić od spania z rodzicami :)

              a i trochę było krępujące po miziać się w łóżku kiedy dziecko spało obok

              Użytkownik usunięty
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                14 lutego 2011 07:21 | ID: 416464

                Maja spała w drugim pokoju od skończenia 1 roku. Fakt, że oba pokoje są połączone, bo z naszego przechodzi się do pokoju Mai, ale nie było problemu ze spaniem;)

                Użytkownik usunięty
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 lutego 2011 07:28 | ID: 416468
                  Mama Julki (2011-02-13 10:58:02)

                  Tylko ten drugi pokik jest kawałeczek od naszego, trzeba przejść ptrzez kuchnie i trochę się boję, zeby przechodzac w nocy nie zrobiła sobie krzywdy.

                  Nie zrobi sobie - dzicie dzielnie sobie radzą spacerując po nocy. Młody nigdy nie wszedł w scianę ani w drzwi. Choć też ma kawałek do naszej sypialni.

                  Avatar użytkownika soniavenir
                  soniavenirPoziom:
                  • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
                  • Posty: 1183
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  14 lutego 2011 07:50 | ID: 416506

                  Ala zaczęła spać oddzielnie kiedy miała jakiś roczek. Teraz zmieniły nam sie warunki mieszkaniowe i wszystkie śpimy w jednym pokoju. Ala ze mną w łóżku, a Maja w swoim. Tylko kiedy przyjeżdża mąż starsza córcia emigruje do swojego łóżka. Nie przeszkadza mi wcale ta sytuacja. Kiedy Ala śpi ze mną przynajmniej mogę kontrolowac kiedy sie rozkopuje

                  Użytkownik usunięty
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    14 lutego 2011 08:32 | ID: 416551
                    Mama Tymka (2011-02-13 13:20:50)

                    Młody miał własny pokój od zawsze znaczy się zanim sie jeszcze urodził. Przez pierwszy miesiąc spaliśmy u Niego. A potem przeszliśmy do własnej sypiali. Myślę Olu, że to jest ten moment w którym Julka już powinna mieć własny kąt. Mozliwe że na samym początku będzie trochę marudziła i przechodziła do Was w nocy ale zobaczysz że szybko się przyzwyczai.

                    Też tak właśnie sobie pomyślałam, ze ta przeprowadzka to jest dobry moment i dobry pretekst, zeby przenieść Julcie do swojego pokoju! Tutaj nie mieliśmy takiego komfortu wyboru, a tam warto spróbować!

                    Pomyślimy o jakimś oświetleniu w kuchni w razie nocnych wycieczek.

                    Użytkownik usunięty
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      14 lutego 2011 08:34 | ID: 416555
                      Mama Julki (2011-02-14 09:32:18)
                      Mama Tymka (2011-02-13 13:20:50)

                      Młody miał własny pokój od zawsze znaczy się zanim sie jeszcze urodził. Przez pierwszy miesiąc spaliśmy u Niego. A potem przeszliśmy do własnej sypiali. Myślę Olu, że to jest ten moment w którym Julka już powinna mieć własny kąt. Mozliwe że na samym początku będzie trochę marudziła i przechodziła do Was w nocy ale zobaczysz że szybko się przyzwyczai.

                      Też tak właśnie sobie pomyślałam, ze ta przeprowadzka to jest dobry moment i dobry pretekst, zeby przenieść Julcie do swojego pokoju! Tutaj nie mieliśmy takiego komfortu wyboru, a tam warto spróbować!

                      Pomyślimy o jakimś oświetleniu w kuchni w razie nocnych wycieczek.

                      Myślę, że malutka lampka w kontakt by wystarczyła.