my Tośce na pytanie skąd się wzięla odpowiedzieliśmy, że rosła mi w brzuszku, a jak już była wystarczająco duża to mama pojechała do szpitala i pan doktor zrobił operację i wyciągnął Tosię. i pokazaliśmy jej bliznę po cc. teraz o maleństwie mówimy tak samo.
dobrze, że woreczek i kamienie miałam usuwane laparoskopowo, bo gdybym miała taką drabinkę jak po zwykłej operacji to by pewnie zapytała: a gdzie reszta rodzeństwa?