Bartt napisał 2010-10-08 14:33:11A właśnie do tego próbuje się sprowadzić edukację seksualną. Pokazujemy młodzieży, jak korzystać z antykoncepcji, dzięki towarzyszom z SLD & spółki być może w przyszłości będziemy jeszcze im ją fundowali. I co to ma zmienić?
Trzeba przekazać młodym konkretne wartości, które sprawią, że zdecydują się wstrzymać z seksem. Model edukacji seksualnej promowany przez lewicowe Środo-wiska ma pomoże jedynie lobby antykoncepcyjnemu
Nie sposób prześledzić całego wątku, dużo mnie ominęło...
Odniosę się do wypowiedzi Bartta, jako ostatniej:)
Bartku, sądzisz, ze edukacja seksualna polega na uczeniu młodzieży, jak się stosuje antykoncepcję? Otóż, jako nie tak dawna młodzież, powiem Tobie, ze na naszych lekcjach omawialiśmy głównie naturalne sposoby zapobiegania ciąży, rozmawialiśmy o tym, ze do współżycia trzeba dojrzeć, że jest to wielka wartość... Naprawdę nie pokazywano nam, jak sie zakłada prezerwatywy czy dawkuje pigułki... A myślę, że lepiej, gdy młodzież rozmawia na ten temat z kompetentną osobą, niż gdy szuka informacji w sieci czy prasie, bo w to, ze szuka i nzjduje chyba nie wątpisz? Dziś nie unikniesz takich tematów w pracy z młodzieżą, w rozmowach z nią... Młodzież nie jest już tak nieśmiała czy skryta jak w czasach naszych rodziców! Chcą wiedzy i zdobędą ja w taki czy inny sposób.
A co do głównego tematu wątku, to nie wątpię, ze takie rzeczy się dzieją. Może nie nagminnie, ale na pewno są osoby, które w ten sposób sie zachowuja. Wystarczy obejrzeć film "Galerianki", zeby zobaczyć do czego zdolne są gimnazjalistki! Zresztą piszą o tym gazety, możemy zobaczyć reportaże w tv... To sie dzieje prawie na naszych oczach...