Nie musisz płacić na komitet rodzicielski! - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

37 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 15241

Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879 IP:

2010-09-14 09:23:12

14 września 2010 09:23 | ID: 290978

Jeśli rodzice nie wpłacą pieniędzy na komitet rodzicielski, to uczeń nie otrzyma świadectwa ukończenia klasy. Taki szantaż wobec rodziców stosuje niestety dużo polskich szkół. Dlatego, choć dla wielu osób składka mocno obciąża domowe budżety, nie ma zmiłuj, płaci każdy. „Nie” takim praktykom mówi minister edukacji. – Składki na radę rodziców nie są obowiązkowe. Działająca w szkole rada rodziców może ustalić kwotę opłat i zbierać pieniądze, jednak musi pamiętać, że są to składki dobrowolne – podkreśla szefowa resortu.

wp.pl

a jak jest u Was? Jesteście zmuszani do opłacania komitetu rodzicielskiego? Jakie szykany grożą waszym dzieciom za niezapłacenie tej składki?
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html

<- 1 2 ->

1
usunięty użytkownik

2010-09-14 09:24:48

14 września 2010 09:24 | ID: 290980

ja nie musiłam konieczne płacic składek w swojej szkole, ale zazwyczaj płaciłam...
2
usunięty użytkownik

2010-09-14 09:25:32

14 września 2010 09:25 | ID: 290981

Komitet w przedszkolu opłacilismy, nikt nas nie zmuszał,ale szczerze mówiąc nie przyszło mi do głowy, by go nie opłacać
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
3
usunięty użytkownik

2010-09-14 09:28:22

14 września 2010 09:28 | ID: 290984

Mnie też nigdynie przyszło do głowy aby nie płacić, a w przedszkolu na rok opłata wynosi 60 zł. Może gdybym miała ciezką sytuację życiową, to byłoby inaczej, ale nie jest źle. O żadnych szykanach nie słyszałam.
Ciąża- dziewięć miesięcy stwarzania świata.
4
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-09-14 09:30:07

14 września 2010 09:30 | ID: 290986

U nas komitet płaci się w dwóch ratach po 30 zł.Jakos nigdy nie przyszło mi do głowy,że to jest nieobowiązkowe.Po prostu płaciłam i tyle.
5
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2010-09-14 09:35:20

14 września 2010 09:35 | ID: 290992

Składki się zwykle płaci, ale to fak, że są dobrowolne i za ich brak wpłaty szkoła nie może narzucać kar. Niestety nie wszyscy moga sobie pozwolić na składkę i trzeba miec to na uwadze.
www.kasja.like.pl
6
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-14 10:15:46

14 września 2010 10:15 | ID: 291024

U córki a raczej w przedszkolu Oliwci na komitet się nie płaci ale za to comiesięcznie po 10zł i prosty rachunek 10m-cy x 10zł = 100zł
7
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-09-14 10:30:45

14 września 2010 10:30 | ID: 291038

My płacimy i jakoś do głowy nie pzryszło nam nie płacić. Karac za niepłacenie nie powinno się ale też każdy decydując się na tą a nie inną placówkę powinien wiedzieć jakie są składki i opłaty i respektowac je. Myśleże jak kogoś nie stać nie powinien ponić tego konekwencji...
Słońce wstało zwariowało...
8
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-09-14 10:32:29

14 września 2010 10:32 | ID: 291041

Isabelle napisał 2010-09-14 10:30:45
Myśleże jak kogoś nie stać nie powinien ponić tego konekwencji...
a jakie powinny być konsekwencje za niezapłacenie DOBROWOLNEJ składki? - bo taką jest opłata na komitet rodzicielski.
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
9
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-09-14 11:04:42

14 września 2010 11:04 | ID: 291059

To oczywiste, że za nieopłacenie nieobowiązującej składki, nie powinno ponosić się konsekwencji. W mojej szkole zdecydowana większość rodziców płaci ustaloną, przez Radę Rodziców składkę. Pieniądze te wykorzystywane są głównie na potrzeby danej klasy.
10
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-09-14 11:07:18

14 września 2010 11:07 | ID: 291061

Ulinka napisał 2010-09-14 11:04:42
To oczywiste, że za nieopłacenie nieobowiązującej składki, nie powinno ponosić się konsekwencji. W mojej szkole zdecydowana większość rodziców płaci ustaloną, przez Radę Rodziców składkę. Pieniądze te wykorzystywane są głównie na potrzeby danej klasy.
a co rozumie się pod pojęciem "potrzeby danej klasy"?

Bo pamiętam jeszcze ze swojej szkoły. Za papier do ksero płaciło się oddzielnie (każdemu nauczycielowi najczęściej), każde wyjście do kina, teatru czy filcharmonii, kolejna składka, dzień nauczyciela, chłopaka, dzień dziecka, dzień kobiet - kolejna składka i tak można jeszcze długo wymieniać...
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
11
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-09-14 11:12:29

14 września 2010 11:12 | ID: 291064

A u mojego Miśka w przedszkolu kasa wraca do dzieci w postaci okolicznosciowych upominków:) Więc nie zawsze "ginie" jak sugerował Marcin:)
Słońce wstało zwariowało...
12
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-14 11:16:32

14 września 2010 11:16 | ID: 291066

Marcin1984 napisał 2010-09-14 11:07:18
Ulinka napisał 2010-09-14 11:04:42
To oczywiste, że za nieopłacenie nieobowiązującej składki, nie powinno ponosić się konsekwencji. W mojej szkole zdecydowana większość rodziców płaci ustaloną, przez Radę Rodziców składkę. Pieniądze te wykorzystywane są głównie na potrzeby danej klasy.
a co rozumie się pod pojęciem "potrzeby danej klasy"?

Bo pamiętam jeszcze ze swojej szkoły. Za papier do ksero płaciło się oddzielnie (każdemu nauczycielowi najczęściej), każde wyjście do kina, teatru czy filcharmonii, kolejna składka, dzień nauczyciela, chłopaka, dzień dziecka, dzień kobiet - kolejna składka i tak można jeszcze długo wymieniać...
W naszym Liceum te pieniądze ze składek na Komitet przeznaczało się na jednorazowe zapomogi dla uczniów będących w trudnej sytuacji materialnej i część szła również na pokrycie kosztów związanych ze studniówkami...
13
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-14 11:19:17

14 września 2010 11:19 | ID: 291067

Isabelle napisał 2010-09-14 11:12:29
A u mojego Miśka w przedszkolu kasa wraca do dzieci w postaci okolicznosciowych upominków:) Więc nie zawsze "ginie" jak sugerował Marcin:)
U Oliwci w przedszkolu za te pieniądze kupowane są wszystkie materiały papiernicze, farby, kredki itp., a nawet szczoteczki do zębów i kubeczki. Dziecko do przedszkola tylko swoje kapcie nosi...
14
Marcin1984

Zarejestrowany: 22-09-2009 11:00 . Posty: 2879

2010-09-14 11:20:52

14 września 2010 11:20 | ID: 291069

oliwka napisał 2010-09-14 11:16:32
W naszym Liceum te pieniądze ze składek na Komitet przeznaczało się na jednorazowe zapomogi dla uczniów będących w trudnej sytuacji materialnej i część szła również na pokrycie kosztów związanych ze studniówkami...
czyli pokrycie zabawy nauczycieli? (uczeń za swoją studniówkę płaci jakieś 200zł, przynajmniej u nas (razem z osobą towarzyszącą jak idzie), a kadra nic nie płaci, a to też jest często kilkadziesiąt osób (wraz z osobami towarzyszącymi), które trzeba wyżywić w lokalu)
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
15
Alina63

Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 . Posty: 18946

2010-09-14 11:21:39

14 września 2010 11:21 | ID: 291071

z pieniędzy tych kupuje się także nagrody na zakończenie roku szkolnego , w przedszkolach finansowane są paczki mikołajkowe ...
16
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-14 11:21:59

14 września 2010 11:21 | ID: 291072

Marcin1984 napisał 2010-09-14 11:20:52
oliwka napisał 2010-09-14 11:16:32
W naszym Liceum te pieniądze ze składek na Komitet przeznaczało się na jednorazowe zapomogi dla uczniów będących w trudnej sytuacji materialnej i część szła również na pokrycie kosztów związanych ze studniówkami...
czyli pokrycie zabawy nauczycieli? (uczeń za swoją studniówkę płaci jakieś 200zł, przynajmniej u nas (razem z osobą towarzyszącą jak idzie), a kadra nic nie płaci, a to też jest często kilkadziesiąt osób (wraz z osobami towarzyszącymi), które trzeba wyżywić w lokalu)
Tak to wygląda...
17
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-09-14 11:23:05

14 września 2010 11:23 | ID: 291075

Alina63 napisał 2010-09-14 11:21:39
z pieniędzy tych kupuje się także nagrody na zakończenie roku szkolnego , w przedszkolach finansowane są paczki mikołajkowe ...
O tak właśnie z pieniędzy Komitetu kupuje się nagrody dla uczniów na koniec roku...
18
usunięty użytkownik

2010-09-14 16:53:28

14 września 2010 16:53 | ID: 291263

... takie składki ciągle są aktualne - nasze dzieci chodziły do przedszkoli dwadzieścia parę lat temu i...nikt nie miał żadnych przykrości z powodu niepłacenia - zgłaszał swój problem pani dyrektor i było po wszystkim, a dzieci korzystały z tego tak samo jak inne... nie rozumiem jakiegokolwiek przymusu - jeśli szkoła nie radziła sobie z finansami, zgłaszała się o pomoc do miejscowej opieki społecznej o dofinansowanie paczek, czy wycieczki... ale to już w późniejszym okresie / dwadziieścia kilka lat temu pomoc społeczna inaczej funkcjonowała /...
19
usunięty użytkownik

2010-09-14 19:15:12

14 września 2010 19:15 | ID: 291307

Dziś wlaśnie była o tym mowa na zebraniu. Biorąc pod uwagę, co dzieci dostają z tych składek, suma może jest i duża na jeden raz (w tym roku 60 zł, w zeszłym 50 zł) ale efekty widać. Są paczki, jest parę innych rzeczy o które nie musimy się martwić i pamiętać o nich, wystarczy raz zapłacić.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
20
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-09-14 21:25:38

14 września 2010 21:25 | ID: 291380

Marcin1984 napisał 2010-09-14 11:20:52
czyli pokrycie zabawy nauczycieli? (uczeń za swoją studniówkę płaci jakieś 200zł, przynajmniej u nas (razem z osobą towarzyszącą jak idzie), a kadra nic nie płaci, a to też jest często kilkadziesiąt osób (wraz z osobami towarzyszącymi), które trzeba wyżywić w lokalu)
To prawda, koszt studniówki wzrasta z powodu zaproszonych nauczycieli. Uważam, że studniówka jest imprezą szkolną i poza nauczycielami nie powinni w niej uczestniczyć osoby nauczycielom towarzyszące. To nie bal sylwestrowy. Chcę zaznaczyć, że ja nie chodzę na studniówki, między innymi dlatego, żeby nie usłyszeć takiego komentarza.