10 kwietnia 2009 01:46 | ID: 19982
10 kwietnia 2009 11:15 | ID: 20024
10 kwietnia 2009 11:24 | ID: 20026
24 kwietnia 2017 21:24 | ID: 1377022
Aż trudno uwierzyć , że to Pańska partnerka ma problem. Sytuacja ,którą Pan opisał dotyczy rodziny -rodziców i dzieci. Oboje opiekunowie są odpowiedzialni za wychowywanie dzieci i mają na nie wpływ. Pisze Pan ,że nie może patrzeć kiedy partnerka popełnia prozaiczne błędy , jak Pan się wtedy zachowuje? Jestem bardzo ciekawa czy rozmawia Pan z partnerką o swoich spostrzerzeniach , o tym co się Panu nie podoba w jej zachowaniu i jak "wyglądają" Wasze rozmowy. Wychowanie dzieci to niezwykle trudne zadanie i nie ma żadnego gotowego przepisu jak to zrobić idealnie. To ,że według Pańskiej oceny partnerka wychowuje je źle , dla niej lub kogoś innego może nie być wcale takie oczywiste. Z pewnością są kwestie , które powinny być bezsporne np. powrót dziecka do domu o umówionej wcześniej godzinie , ale zupełnie inaczej może wyglądać sprawa dotycząca żywienia czy ubioru. Myślę podobnie jak Puella ,że warto byłoby się udać do Poradni Psychologiczno -Pedagogicznej z tym ,że oboje Państwo powinniście odbyć rozmowę z psychologiem. To może bardzo pomóc Waszej rodzinie. Życzę powodzenia.
26 kwietnia 2017 10:12 | ID: 1377314
Zdecydowanie wychowanie dzieci to wspólna sprawa.
27 kwietnia 2017 18:20 | ID: 1377521
Niestety sa mamy, ktore potrafia wyreczyc dziecko 5 letnie w ubieraniu, karmieniu itp. A jak jej sie mowi, ze krzywdzi dziecko to odpowiada, ze jak je nakarmie to wiecej zje, bo tak 3 razy machnie lyzka i juz. Dodam, ze dziecko nie bylo zapisane do przedszkola wogole.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.