Witam. Mam problem z moim 8-letnim synem. Nie wiem jak go zmotywować do wykonywania obowiązków, głównie chodzi mi o naukę i odrabianie lekcji. O wszystko muszę go prosić po kilka razy a jak już coś robi to bardzo niestarannie, aby szybciej. W dodatku szybko się zniechęca jeśli czegoś nie wie. Tłumaczymy mu że każdy z nas ma jakieś obowiązki i trzeba je wykonać, a potem będzie też czas na przyjemności. Myśleliśmy o stosowaniu nagród za dobre oceny np. zakaz siadania do komputera czy zabronienie wyjazdu na wycieczkę ale nie mamy pewności czy to dobry sposób. Niestety skutki tego widać w ocenach, a wiem że stać go na lepsze. Macie może jakieś dobre sposoby motywowania dzieci?