Dziecko w sytuacji trudnej zwłaszcza gdy widzi ,ze jego jak dotąd ułożony świat sypie się jak domek z kart chce zwrócic uwagę na siebie ,że w tej motaninie Ono najbardziej cierpi -dziecko mysli wtedy ,że jak cos sie z nim bedzie działo to obok niego będzie i mama i tata -chce zatrzymać Was obu przy sobie i dlatego tak się dzieje !
Może to byc również skutek bardzo silnych emocji i dziecko chcąc w jakiś sposób wyperswadować je z siebie powoduje krzywdzenie siebie -skoro wszyscy wkoło walczą z sobą i codzinnoscią dlaczego ja nie mogę ???
Silny stres ,parcie nagatywnych emocji ,brak optymistycznych doświadczeń ,kłótnie i inne podobne sytuacje bardzo rujnują małe istnienie -dziecko -Ono jeszcze jest zbyt małe by mogło wszystko zrozumieć i zbierać do kupki wszystko co się dzieje i szukac rozwiązania problemów dla niej całym światem byliscie WY Rodzice i u Was znajdywała odpowiedzi dziś najzwyczajniej w świecie jest zagubiona i niechetnie rozmawia ,bo pewnie sytuacja ,którą obecnie obserwuje i w dziecięcy sposób postrzega przerasta ją zamyka się w sobie bo widzi problem rodziców ,którzy się z nią mijają i pewnie mysli brak im czasu na przystanek stacja "Lilianka" więc nie chce Wam dostarczać odatkowych zmartwień i milczy ,nie reaguje ,ma swój świat na wpół wyeksploatowany ale swój -juz bez mamy i taty -bez pełnej rodziny .
Nie wiele pomoże ta moja pisanian bo psychologiem nie jestem ale problem jest !!! Powinnaś poszukać jakiegoś psychologa dziecięcego ,który na nowo zacznie porządkować świat Lilki -wywie się co jest głównym bodźcem w sprawie zachowania i taka terapia bedzie pomocna dla Ciebie i dla małej !!! Tymczasem mniej ją na oku,przytulaj,rozmawiaj,poświęcaj każdą chwilę ,nie mów przy niej o tym rozwodzie,o zyciu bez taty itd . Mniej czas tylko dla Siebie i dla Niej niech poczuje ,że ma oparcie ,że jest ważna i potrzebna ,tłumacz ,kochaj ja i jej ubudowany świat a poznasz gdzie robią się zapory ,które skutecznie utrudniaja komunikację między dorosłym rodzicem a światem małej istoty dziecka !!!
Dzieci nie wiele mówią o tym co ich gnębi i trapi jednak często pokazują zachowaniem i odgrywaniem ról gdzie tkwi problem obserwuj zachowania i otwórz serce wraz z oczami wtedy pojmiesz co i gdzie boli Twoją Lilkę !!!
Psycholog dziecięcy jak najbardziej wskazany ,a nawet pedagog .