Nie posiadam trudności ze swoim dzieckiem , podzielę się swoimi pomysłami jak można radzić z moim zdaniem częstymi problemami u dzieci i młodzieży. Zamiast kilku postów postaram się umieścić informacje w jednym dla większej czytelności.
Pierwszym problemem, który pojawia się u młodych ludzi i nie tylko jest skład i budowa ciała. Ogólne problemy z nadwagą są coraz większe. Przeprowadzono badania na temat zależności pomiędzy otyłością w rodzinie. Jeżeli rodzice są otyli lub starsze rodzeństwo to szansa na to, że drugie w kolejności dziecko będzie także takie ponieważ wzoruje się na najbliższych ludziach. Wyjątkiem jest tylko przypadek gdzie jest mała dziewczyna i otyły starszy brat, wtedy szansa nie zwiększa się.
Powinniśmy zwrócić uwagę na to co podajemy swojemu dziecku, ponieważ on/a nie wie co tak naprawdę kryje się w jedzeniu. Rezygnacja z fastfoodów (pizza, kebeb, hotdog itd.), dużej ilości słodyczy, białego pieczywa, drożdżówek, pączków oraz tak bardzo popularnych "zdrowych" owocowych soczków, które różnią się od standardowych owoców. Zamiast zwykłej kanapki, w której znajduję się białe pieczywo i szynka, która ledwie z połowie składa się z mięsa lub rogala z soczkiem to lepiej bułkę pełnoziarnistą z kawałkiem fileta z indyka/kurczaka i sałatą, a do picia wodę np. z cytryną.
Kolejną rzeczą jest pamięć, powinno się dziecku dostarczyć odpowiedniej dawki kwasów omega-3, które wspomagają pamięć. Najlepiej, kilka razy tygodniowo dawać swojemu dziecku orzechy czy chude ryby np. łosoś (nie rano i nie ryby z puszki). Oczywiście nie można się spodziewać tego, że po tygodniu jedzenia orzechów pamięć się polepszy 10-cio krotnie, ale wszystko przyjdzie z czasem.
Ważne też aby od samego początku nie zniechęcać dziecka do nauki, typu masz się uczyć bo jak nie to nie będzie komputera czy telewizji. Jeżeli dziecko nauczy się, że nauka jest karą to bardzo ciężko będzie go nauczyć, że to co się nauczy przyda mu się w życiu. Jeżeli dziecko się nauczy, że nauka to przyjemność to będzie potrafiło pogodzić naukę przykładowo z komputerem. Przykładem może być wspólne odrabianie zadań. W przypadku złej oceny nie zawsze należy od razu karcić (niekiedy trzeba), ale zawsze trzeba motywować do polepszenia wyników.
Najważniejszą moim zdaniem rzeczą, która nie tylko odnosi się do dzieci jest sport. To właśnie sportowcy są uważani za ludzi, którzy potrafią najlepiej dysponować swoim czasem. Powinniśmy zadbać o to aby dziecko co najmniej raz na dwa dni zażyło sportu i nie mowa tu o zajęciach z wychowania fizycznego. Wspólna gra przykładowo w piłkę, spacery, bieganie, pływanie, jazda na rowerze. Poza tym ćwiczenia pomagają dotlenić mózg oraz wyładować złość nadmierną energię.
Należy rozróżnić co chcę dziecko a co jest dla niego ważne, bo to potem będzie kiełkowało i żeby nam on/a nigdy nie powiedziała, że źle wychowaliśmy je.
PS Co do zdrowego jedzenia to wcale nie jest ono takie drogie, wystarczy troszkę poszukać na internecie a można przygotowywać smaczne, zdrowe, tanie oraz nie czasochłonna dania.