Jak zwiększyć poczucie wartości u dziecka?
Macie pomysły lub sprawdzone sposoby na to, aby dziecko miało większą wiarę w siebie i swoje możliwości?
4 września 2013 20:43 | ID: 1011601
Nie poniżać, nie obrażać, nie wyśmiewać dziecka. Uważnie słuchac co ma do powiedzenia. Cieszyć się z jego sukcesów, nawet tych najmniejszych. Pomóc mu w rozwijaniu zainteresowań.
4 września 2013 21:02 | ID: 1011617
Nie poniżać, nie obrażać, nie wyśmiewać dziecka. Uważnie słuchac co ma do powiedzenia. Cieszyć się z jego sukcesów, nawet tych najmniejszych. Pomóc mu w rozwijaniu zainteresowań.
Dokladnie. Moim zdaniem tez chwalenie dziecka, nawet przy drobnych rzeczach, ktore dla nas doroslych wydaja sie czyms normalnym jest bardzo istotne. Jezeli dajemy dziecku wybor, nawet w tak banalnym zadaniu jak wybor koloru skarpetek.
4 września 2013 21:05 | ID: 1011621
Chwalić, słuchać, doceniać.
5 września 2013 10:44 | ID: 1011819
Pewność siebie to dobra cecha. Trzeba ją umiejętnie pielęgnować. Czasami jest trudno, gdy kolejny raz coś nie wychodzi.
Tak, jak dziewczyny już powiedziały: Słuchać, chwalić i doceniać - to najlepsza receptura, aby malec nabrał pewności siebie. Najgorzej to przedrzeźniać, gdy marudzi jak mu coś nie wyjdzie i wyśmiewać - A niestety widziałam takich rodziców...
5 września 2013 11:02 | ID: 1011823
ja mam sposoby najlepiej ale to w grupie dzieci msui byc
5 września 2013 11:37 | ID: 1011847
Pewność siebie wspierana przez rodziców to jedno, a pewność siebie którą nabywa się w grupie dzieci to drugie. Ja to widzę, jak Dośka mi opowiada co się dzieje w zerówce a ma obecnie tak zmieszaną charakterologicznie grupę, że muszę się nie raz nagimnastykować jak jej poszczególne zachowania dzieci powyjaśniać, bo powiedzenie, że zwyczajnie to dziecko tak ma wydaje mi się kompletnie nieodpowiednie, tak samo jakby Dośkę zostawić z pytaniem samą.
Wszystko kwestia dziecka - jednym wystarczy dobre słowo od rodzica innym trzeba pomóc ją wypracować i to jest niestety proces długoterminowy... Mnie przedszkolanki mówiły, że Dorotka jest bardzo pewna siebie, a mnie się wydaje obserwując ją, że jeszcze w wielu sprawach jest bardzo niepewna i tylko usiłuje udawać, że ze wszystkim sobie radzi. Dla mnie dużym problemem jest jej ogromna ambicja być we wszystkim na szybko najlepszą, nie tylko po to żeby ją ktoś pochwalił ale żeby poczuć radość z sukcesu, a od razu Krakowa nie zbudowali niestety. Podsumowując do uzyskania pewności siebie np w naszym przypadku potrzeba tony cierpliwości ;) by wypracować wszystko krok po kroku. Na szczęście widać po Dorci że to działa.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.