Witam serdecznie. Moj synek jest bardzo energicznym dzieckiem. Wszystko musi dotykac i rozgladac sie wokolo. Szybko sie nudzi w jednym miejscu i dostaje szalu po 10min i strasznie placze. Czasami gdy chce go poprawic to dostaje histerii i macha nozkami jak zaba. Nie moge rowniez isc na chwile do lazienki bo sie zlosci. Nie wiem co robic w takich sytuacjach?Czy przeczekac az ta histeria przejdzie czy go podniesc i przytulic?Chcialam dodac, ze za kazdym razem podchodze do niego i biore na rece to przestaje plakac. Gdy znowu poloze, zaczyna sie to samo. Wspomne ze dziecko jest najedzone, wyspane i ma sucho. Zastanawialam sie czy zabkowanie u dziecka moze miec wplyw na jego rozdraznienie, ale przeciez przesypia cala noc 11 pelnych godzin. Na koniec dodam ze coraz bardziej staje sie niegrzeczny i nerwowy.Prosze o pomoc.