Witajcie,dawno mnie tu nie było ale jak zwykle z kazdym moim pojawieniem mam coś do przekazania....
Otóż jestem ciekawa ,kto wymyślił ,że przedszkola samorządowe czy też tzw państwowe muszą być czynne tylko do 16h30 w Olsztynie?Przecież wszystkie matki nie pracuja w Ratuszu lub innym urzędzie?!!!!!!!!!
Ja zaczynam prace o 8h30 i kończę o 16h30 ,podejrzewam ,że wiele rodziców jest w podobnej sytuacji ,że z jednego na drugi koniec Olsztyna przejechać to w 1 minutę to nie wykonalne!!!!Czy jest jakiś urzędnik zdrowo myślący mający jeszcze małe dzieci ?!a zarabiający 1200 na rekę?????????????????????
Ludzie to paranaoja!!!!!!Moje rozwiązanie to takie ,że można zatrudnić osobę która zostanie 1 h dłużej w przedszkolu do przyjścia rodziców .Może ktoś powie ,że to nie odpowiedzialne !!!!!!!!!!!!11a ja się pytam czy lepiej ze zmęczonym dzieckiem iść do sklepu i słuchać lamentów i głupich spojrzeń ludzi stojących w kolejkach co to za matka ?Wolałabym wskoczyć do sklepu ,,robaczka,,zrobić raz dwa trzy i iść po dziecko....lub nawet nie zwalniać się co drugi dzień ,bo pani zamykająco przedszkole jest już spakowana i czeka do wyjścia.
Mnie nie stać wysłać moje dziecko do przedszkola prywatnego i miec opiekę do 18h!!!!!!!!!!!!!!
Dlatego ,może warto zrobić współne larum rodziców i zmienić ten zapis.Ludzie z wykształcenia z przedszkolnym wychowaniem sa bez pracy niech wobec tego codziennie przychodzą do takiego przedszkola o 16 do 17lub 18 razy to 5 dni =5h x 5 = 25 lub około 80 h jest to 1/4 lub 1/2 etatu.Napewno rodzice dopłaciliby ,ale inni mieliby pracę.Pracodawca nie patrzyłby kontem oka,wszyscy byliby zadowoleni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pytam się ile trzeba woli aby to ZMIENIĆ????????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!
Wiadomo za biurkami siedzą ci rządzący ,których dzieci już są w liceum i na studiach ale czas to zmienić.
Ja nie pracuje w urzędzie i większość rodziców również!!!!!!!!!!!!?
Czy macie jakiś inny argument?