W mediach oraz internecie przy okazji (jeszcze trwającej) rekrutacji do przedszkoli jak bumerang powraca temat - niesprawiedliwej i niedopracowanej według wielu - puktacji, która decyduje które dzieci mają większe sznase na dostanie się do przedszkola. Zgodnie z obowiązującym prawem dodatkowe punkty zawsze mają maluchy rodziców samotnych lub niepełnosprawnych oraz przebywające w rodzinach zastepczych. Ponadto samorządy przyznają punkty dzieciom osób uczących się lub pracujących, płacących podatki w danym mieście lub dzieciom posiadającym dwoje lub więcej rodzeństwa...
Jak wygląda punktacja w przedszkolu do którego uczęszczają Wasze pociechy? Czy dane podawane przez rodziców są weryfikowane?