Jak dowiedziałam się ostatnio, kilkuset rodziców ze Szczecina protestuje przeciwo uchwale rady ich miasta dotyczącej nowych opłat za przedszkola. Zakłada ona m.in., że nawet jeśli dziecko do przedszkola nie przyjdzie, opłaty za ten czas nie będą rodzicom zwracane...
Co o tym sądzicie? Jak do tej pory wyglądało i jak ma wyglądać przy nowych zasadach rozliczanie nieobecności dzieci w Waszych przedszkolach?