17 sierpnia 2009 15:02 | ID: 43442
17 maja 2013 17:17 | ID: 962794
To tak jak Marcel,przynajmnie taki jest plan:)
Juz teraz sie tym stresuje na sama mysl.
ja mam to samo...
Natalia też za rok pójdzie do przedszkola na pewno:)
17 maja 2013 20:30 | ID: 962852
Mój mały synek -2,7 miesięcy- już chodzi do przedszkola na 1 godzine dziennie i przyzwyczaja się do dzieci, by od wrzesnia byo wszystko ok, jest bardzo chętny i cieszy się, ale w przedszkolu jest jedno takie dziecko, chłopiec jak dąb duży, wykarmiony i dokucza synkowi, a to za uszy ciągnie, a to za włosy ciągnie ,a to chce dusić, itp ręce mi opadają , jak to widzę ,, panie na niego krzyczą i odganiają, ale on jakiś uparty jest , z uśmiechem na twarzy robi krzywdę innym...
17 maja 2013 20:58 | ID: 962862
Kiedy moje chłopaki chodziły przez krótki czas do klubu malucha, była tam podobna dziewczynka, która wszystkich gryzła. Wielokrotnie opiekunki rozmawiały z mamą, mama tłumaczyła, że tak nie wolno, opiekunki tłumaczyły, ale dzieci wciąż były gnębione. W końcu mama podjęła decyzję i przez jakiś czas nie przyprowadzała córki do klubu malucha. Patrząc na tą małą nikt by się nie spodziewał, że z niej taki terrorysta, a jednak. To chyba taka faza wieku. U jednych przechodzi łagodniej i jakoś da się przetłumaczyć, a u innych trwa dłużej i jest bardziej nasilona. Ot, takie pokazanie wszystkim kto tu rządzić powinien i sprawdzanie na każdym kroku na ile można sobie pozwolić.
17 maja 2013 21:13 | ID: 962870
Moja kolezanka, pracuje w takiej wakacyjnej szkole. Jest czynna tylko w dni wolne, przychodza tam dzieci w wieku od 4 do 6 lat. Maja tam tez takiego chlopca, ktory dokucza wszystkim dzieciom, bije, kopie itp. W koncu musieli porozmawiac, z rodzicami i postawili ultimatum- ze albo porozmawiaja z synem, bo w koncu juz ma 5 lat, wiec rozumie doskonale co robi, albo beda musieli wypisac go z placowki. Podzialalo.
17 maja 2013 22:13 | ID: 962914
Ten wrzesien to pikuś pomimo, że Kubuś idzie do zerówki ale placówki ani grupy nie zmienia.
17 maja 2013 22:17 | ID: 962922
Ten wrzesien to pikuś pomimo, że Kubuś idzie do zerówki ale placówki ani grupy nie zmienia.
Łatwiej Mu będzie;)
17 maja 2013 22:26 | ID: 962934
Ten wrzesien to pikuś pomimo, że Kubuś idzie do zerówki ale placówki ani grupy nie zmienia.
Łatwiej Mu będzie;)
Chyba nawet nie odczuje,że to zerówka. Chociaż wie i bardzo się tym emocjonuje.
17 maja 2013 22:28 | ID: 962939
Ten wrzesien to pikuś pomimo, że Kubuś idzie do zerówki ale placówki ani grupy nie zmienia.
Łatwiej Mu będzie;)
Chyba nawet nie odczuje,że to zerówka. Chociaż wie i bardzo się tym emocjonuje.
Bo to coś nowego:))) I tak nawet nie zauważy, że poszedł do zerówki:) A w wakacje Kubuś będzie chodził do przedszkola?
17 maja 2013 22:30 | ID: 962943
Ten wrzesien to pikuś pomimo, że Kubuś idzie do zerówki ale placówki ani grupy nie zmienia.
Łatwiej Mu będzie;)
Chyba nawet nie odczuje,że to zerówka. Chociaż wie i bardzo się tym emocjonuje.
Bo to coś nowego:))) I tak nawet nie zauważy, że poszedł do zerówki:) A w wakacje Kubuś będzie chodził do przedszkola?
Ja nie chce aby chodził ale mąz mówi aby go zapisac na dyzur w razie czego. Ja pewnie postawie na swoim.
17 maja 2013 22:32 | ID: 962944
A moja malutka nie została przyjęta i jestem wściekła jak osa!!!!
18 maja 2013 05:52 | ID: 963012
A moja malutka nie została przyjęta i jestem wściekła jak osa!!!!
mamy skutki reformy oświatowej ...
18 maja 2013 09:21 | ID: 963061
Znajomych córeczka też się nie dostała. Chodzi teraz do żłobka i chcieli ją posłać do przedszkola od września. Podobno żadnego dziecko z tej placówki nie dostało się do Państwowego przedszkola. I co zrobić? Mają jeszcze jedną córkę, którą dopiero chcą posłać do żłobka. Wyniki rekrutacji na początku czerwca... znów stres, nie tylko jak się zaklimatyzuje, ale czy w ogóle się dostanie.
18 maja 2013 09:48 | ID: 963062
Znajomych córeczka też się nie dostała. Chodzi teraz do żłobka i chcieli ją posłać do przedszkola od września. Podobno żadnego dziecko z tej placówki nie dostało się do Państwowego przedszkola. I co zrobić? Mają jeszcze jedną córkę, którą dopiero chcą posłać do żłobka. Wyniki rekrutacji na początku czerwca... znów stres, nie tylko jak się zaklimatyzuje, ale czy w ogóle się dostanie.
Kiedyś masowo zamykano przedszkola , teraz gminy muszą zapewnić miejsce wszystkim 5, 6 latkom - maluchom więc miejsc nie wystarczy ....
18 maja 2013 09:54 | ID: 963063
Znajomych córeczka też się nie dostała. Chodzi teraz do żłobka i chcieli ją posłać do przedszkola od września. Podobno żadnego dziecko z tej placówki nie dostało się do Państwowego przedszkola. I co zrobić? Mają jeszcze jedną córkę, którą dopiero chcą posłać do żłobka. Wyniki rekrutacji na początku czerwca... znów stres, nie tylko jak się zaklimatyzuje, ale czy w ogóle się dostanie.
To jest porazka. Moja kolezanka zapisala swoja coreczke po urodzeniu do Panstwowego zlobka, zwyczajnie ich nie stac na prywatny. Alicja ma 19 miesiescy obecnie, i jest 14 na liscie oczekujacych :/
18 maja 2013 10:00 | ID: 963065
Znajomych córeczka też się nie dostała. Chodzi teraz do żłobka i chcieli ją posłać do przedszkola od września. Podobno żadnego dziecko z tej placówki nie dostało się do Państwowego przedszkola. I co zrobić? Mają jeszcze jedną córkę, którą dopiero chcą posłać do żłobka. Wyniki rekrutacji na początku czerwca... znów stres, nie tylko jak się zaklimatyzuje, ale czy w ogóle się dostanie.
To jest porazka. Moja kolezanka zapisala swoja coreczke po urodzeniu do Panstwowego zlobka, zwyczajnie ich nie stac na prywatny. Alicja ma 19 miesiescy obecnie, i jest 14 na liscie oczekujacych :/
żłobki też były zamykane , na efekty nie trzeba było długo czekać ...
18 maja 2013 10:24 | ID: 963068
A jesli zmieną ustawę dzieci dot. 2008 rocznika czyli mojego Kuby i jesli on miałby powtarzac zerówkę tak jak obecne szesciolatki to za rok bedzie identycznie.
Egoistycznie licze na zmiane tej ustawy.
18 maja 2013 10:52 | ID: 963075
ja tez mam obawy w sprawie pierwszego wrzesnia,choc nie w temacie przedszkola,a szkoly....
martwie sie jak nasz Kuba odnajdzie siw w szkole,w nowym srodowisku,wsrod nowych dzieci..i wogole,boje sie o to,jak beda go traktowac nauczyciele..bo jest dzieckiem nadpobudliwym,adhd
18 maja 2013 11:15 | ID: 963082
Jest połowa maja, a mój nastoletni syn martwi się, że po wakacjwch znowu do szkoły!
Ten lęk przed 1 września nigdy nie mija, choć w każdym wieku jest inny. U mnie to już raczej niechęć!
18 maja 2013 12:48 | ID: 963090
Wszyscy rodzice mają obawy przed 1 września, bo to stres i dla dziecka i dla nas rodziców podwójny. Gdy mój synek szedł do 1 klasy martwiłam się ,co to będzie, czy pani będzie fajna, czy w ławce kolega będzie sympatyczny,czy da radę odnależć się na przerwach itp, i wszystko było ok, ale w połowie wrzesnia synek przychodzi ze szkoły zapłakany, bo kolega z klasy zabrał mu 5 zł( na szkolne wyjście do zoo) i zaszantażował go,że jak mu da te 5 z ł to nie będzie go bił ! Nie dowierzałam na początku w to co synek mówi ,bo takie sytuacje się zdarzają w starszych klasach, a nie w 1 i to na samym początku..Ale jak widać i w 1 klasie są ananasy !
20 maja 2013 00:57 | ID: 963631
ja tez mam obawy w sprawie pierwszego wrzesnia,choc nie w temacie przedszkola,a szkoly....
martwie sie jak nasz Kuba odnajdzie siw w szkole,w nowym srodowisku,wsrod nowych dzieci..i wogole,boje sie o to,jak beda go traktowac nauczyciele..bo jest dzieckiem nadpobudliwym,adhd
Rozumiem Twoje obawy, bo mam podobne - mój Staszek w sumie nie zdiagnozowanego ADHD, ale to jest taki wiercipięta, że nie wiem jak da radę w przedszkolu, on ma problemy z podporządkowaniem się, lubi pójść w drugą stronę, zamykać się na świat zewnętrzny, ostatnio się obraża często. Nie wiem też jak będzie z zabawą z kolegami, bo ma starszą siostrę i bawi się na styl "dziewczęcy", czyli spokojnie, delikatnie - a chłopcy wiadomo, inaczej to robią... co ma być to będzie, w wakacje muszę nad nim popracować.
Dal pocieszenia powiem Ci, że moja Rozalka też szła do pierwszej klasy z zupełnie obcymi dziećmi, bo dałam ją jako sześciolatka. Dzieci z jej klasy znały się z przedszkola, a ona była obca, na szczęście kojarzyła kilkoro dzieci z boiska (przedszkole jest u nas w budynku szkoły) i po początkowych problemach zaaklimatyzowała się i teraz dobrze się czuje w swojej klasie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.