Każdy zna stwierdzenie, że ospę lepiej i łagodniej przechodzi się w młodym wieku niż jako osoba dorosła. Dlatego też wielu rodziców decyduje się celowo zarazić dziecko ospą, organizując w tym celu tzw. „ospa party”. Polega ono na tym , że w domu chorego dziecka przygotowuje się dla dzieci zabawę, podczas której goście (zdrowe dzieci) maja okazję zarazić się ospą.
„Ospa party” za i przeciw
Zdania rodziców są podzielone. Z jednej strony ta metoda znalazła wielu zwolenników wśród „troskliwych” rodziców. Z drugiej strony lekarze jednogłośnie uznają, że jest to bardzo ryzykowne dla dziecka przedsięwzięcie. Wszyscy znamy przecież przypadek małego Jasia, który zmarł po „ospa party” w wyniku powikłań ospy. Czy to my powinniśmy decydować kiedy dziecko zarazi się daną chorobą? Czy warto bać się szczepionek?