Wiadomo, ze dzieci szybciej przeziębiają się i chorują niż dorośli. Czy macie sposoby, aby hartować dziecko zimą..?
12 listopada 2015 13:12 | ID: 1258896
Ciekawy temat a nikt go nie poruszyl ;(
12 listopada 2015 14:13 | ID: 1258927
Mój starszy syn i córka swoje dzieciaczki od małego hartują, w mieszakniu nie jest za ciepło - jak dla mnie to za zimno wręcz... he he he... Z ubraniem na wyjścia też nie przesadzają... Z byle powodu do lekarza nie chodzą a sami starają się kaszelki czy katarki leczyć domowymi sposobami...
12 listopada 2015 14:41 | ID: 1258938
Wiadomo, ze dzieci szybciej przeziębiają się i chorują niż dorośli. Czy macie sposoby, aby hartować dziecko zimą..?
Dzieci i siebie.. hihihi boso pośniegu...
12 listopada 2015 14:44 | ID: 1258939
Ale tak poważnie to myślę że takie hartowanie warto zacząć juz od lata.. nie przegrzewać dziecka.. nie ubierac za ciepło.. duzo wietrzyć, nie faszerować lekami, antybioykami jeśli nie jest to konieczne.. Jeśli nawet zachoruje choroba ma lżejszy przebieg..
12 listopada 2015 15:52 | ID: 1258952
Ja zimą nie grzeje w mieszkaniu,jak tylko zrobi sie cieplej to Syna cos łapie.Nie mowie,ze to jest hartowanie ale wolimy funkcionowac w chlodnym niz w cieplym.
12 listopada 2015 17:13 | ID: 1258960
moj synek sam sie chartuje jak mi się rozbierze parenascie razy na dzien :D
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.